sobota, 3 stycznia 2015

wyjscie do miasta i prawdziwa twarz

Tu na obczyznie nie mam duzo przyjaciolek, jedna bliska mojemu sercu pracuje razem ze mna w tym samym biurowcu. Znamy sie juz wiec ponad 24 lata. Tak, tak juz tyle lat pracuje w tym samym miejscu. Jak mowia moi niemieccy koledzy z pracy, co 4,5 lat trzeba znieniac stanowisko pracy na inne w innym dziale, nie tylko po to zeby sie rozwijac ale i po to zeby w ten sposob dostac podwyzke, he he he, U nas ciezko jest cholernie dostac podwyzke.Do zdaje sie 41 roku podwyzke dostaje sie automatycznie co 2 lata, ja swoje 41 lat skonczylam 20 lat temu i ciagle siedze tam gdzie siedzialam na tej samej pensji, ale nie szkodzi mi to zupelnie, bo moja panstwowa posada jest 100% pewna i nie zostane nigdy zwolniona. I moge chorowac nie martwiac sie o przyszlosc. Wracajac do przyjaciolki, w czasie mojego urlopu zadzwonila i namowila mnie na male zakupy!!!! Ja robie zakupy tylko w internecie lub w TKMaksie, bo ciezko u mnie z dluzszym chodzeniem, bole staja sie nie do wytrzymania. Jednak zgodzilam sie i oto efekt.
Sukienka na zdjeciu zostala uszyta specjalnie do tej kamizelki, ktora jak widac zreszta, okazala sie calkowitym niewypalem. Nawet ja to widze. Natomiast plaszczyk uwazam jest rewelacyjny i zestawienie kolorow bardzo udane.




 I tutaj ta nieszczesna kamizelka, jest oddcinana pod biustem, i robia sie jakies takie faldki, no koszmar!!!!!





 wiec zeby nie straszyc szybciutko ja zdjelam, i schowalam do torebki




 Za przykladem mojej szanownej kolezanki Grazyny i aby zamknac buzie niektorym obserwatorom, ze retuszuje zmarszczki a rece mnie zdradzaja, pokazuje Wam moja bezzmarszczkowa twarz i rece bez starczych plam . Jedynym mankamenten sa tzw. ''chomiczki'', dlatego usmiech czesto gosci na mojej twarzy i staram sie nie retuszowac moich zdjec, ale czasami to robie, hi hi hi ..Patrzac na te zdjecia pamietajcie ze, mam juz 61 lat dziewczyny.Duzo robi warstwa tluszczu wypelniajaca moje policzki, a co sie bedzie dzialo jak schudne zobaczymy.....






 ogolnie mysle ze nie jest zle jak na tyle lat... i plaszcz jaki mam na sobie to orginal z lat 60-tych i rownie dobrze utrzymany jak ja , he he he

 tak patrzac na moje zdjecia musze przyznac ze rozszerzylam sie ostatnio i to dosyc sporo. ale moje noworoczne postanowienie jest zmniejszyc obwod,























Dziekuje Wam serdecznie dziewczyny, ze jestescie ze mna i dzieki Wam jest mi latwiej zniesc moje codzienne cierpienie, Pa pa

środa, 31 grudnia 2014

przerobka sukienki / Kleid Änderung

Witajcie
ostatni post byl smutny, ale co zrobic jak sie czasami wpadnie w taki depresyjny nastroj, a i pogoda za oknem niesprzyjyjaca do usmiechu. U mnie trwaja przygotowania nie do Sylwestra a le do szpitala. Ide na 2 tygodnie wiec troche ubran i bielizny musze miec. Nie wiem jak jest teraz w polskich szpitalach, ale kiedys lezalo sie calymi dniami w pizamie i chodzilo w szlafroku. Tutaj jest inaczej, w dzien dopuszczalny jest stroj dowolny, a na noc übiera sie w pizamke. Szlafrok jest praktycznie niepotrzebny. Ja musze go zabrac jednak, bo czekaja mnie zabiegi w basenie. Rowniez jezeli chodzi o pacjentow z bolem nie jada sie sniadan i obiadow w pokoju, ale musimy z 3 pietra isc po schodach na piate do kantyny. Tam je personel i goscie. Jest bufet snadaniowy ale sa ograniczenia w ilosci, wiecej niz 2 buleczki nie mozna zjesc, ale kto tyle je?? Wszycy wiedza z pewnoscia jak wyglada taki bufet, nazywany rowniez stolem szwedzkim. A na obiad sa trzy dania do wyboru i jakies owoce.Kolacja o 18-tej w pokoju. Ja postanowila ze ten pobyt wykorzystam na stracenie paru kilosow, ale czy mi sie uda??. Moje liczne lekarstwa zatrzymuja wode w organizmie.
I dzisiaj pokaze moja przerobiona sukienke, byla to czerwona jedwabna sukienka, ktora uszylam na ktores tam swieta Bozego Narodzzenia, ale zawsze bylo mi w niej ''nie podrodze'' wisial wiec w szafie. W czasie setnego czyszczenia szafy ja wypatrzylam i postanowilam ja ucodziennic troche. I oto przed i po:





willkommen
Zuletzt war ich traurig, aber was zu tun ist, wenn manchmal eine depressive Stimmung dich überfällt und sogar Grau in Grau Wetter draußen fördert kein Lächeln. Für mich gibt es keine  Vorbereitung für den Silvesterabend sondern für 2 Woche Aufenthalt in Krankenhaus, so brauche ich ein wenig Kleidung und Unterwäsche .

Und heute zeige ich ein verändertes  Kleid, ein rotes Seidenkleid, das für dem Weihnachtsfest genäht war, aber nie zum Einsatz kam,  hing vergessen im Schrank und ich beschloss mich, dieses Kleid ein wenig Verändern, wollte  dieses Kleid für den täglichen Gebrauch machen. Und hier vor und nach:













Moje kochane Szczesliwego Nowego 2015 roku!
Euch allem wünsche ichein gutes neues 2015 Jahr!

niedziela, 28 grudnia 2014

moje smutne zycie / mein trauriges Leben

witajcie
 nie wiem czy wspominalam, ze 5.01 ide na 2 tygodnie do szpitala, na terapie dla pacjentow z chronicznym bolem. Dobrze sie sklada bo, ostatnio bardzo cierpie, czego nie widac ale ja  czuje dotkliwie....
Po smieri mojej psinki, rzadziej wychodze z domu, teraz mam urlop, wiec moj malzonek zarzadzil, ze w sobote pojdziemy na spacer.  No dobrze ,jak spacer to spacer. zacisnelam zeby i sie ubralam. I co sie okazalo poszlismy ''na spacer'' do pobliskiego sklepu i apteki. Dla mnie i tak to bylo juz za duzo, ledwo doszlam spowrotem do domu, i te zacisniete zeby mi nie pomogly. Takie mam zycie teraz zadnych spacerow, wyjsc do teatru, opery. Jak do znajomych to tylko do bliskich znajomych, oni wiedza ze, siedziec dlugo tez nie moge. Staram sie nie ''czuc'' mojego bolu.  Ale on jest caly czas, czasami mniejszy czasami okropny..... Szycie i tworzenie, czytanie waszych komentarzy pomaga mi przetrwac dzien.
W ostatnim czasie moja wena opuscila mnie wiec poprosilam ''niewidzialna kobiete'' o pomoc. Poszukiwalam jakiejs ciekawej formy na plaszcz z rdzawej welny parzonej i moheru w kolorch pasujacych do tej rdzy. Grazyna, wiadomo studnia bez dna, jezeli chodzi o pomysly, nie zawiodla. I tak powstal ten fajny casual-owy plaszczyk.



 willkommen
  weiß nicht, ob ich erzählt habe das ich ab  5.01 ins Krankenhaus für zwei Wochen, für eine Schmerztherapie. Nun trieft sich gut, denn vor kurzem plagen mich sehr starke schmerzen, man sieht nicht,  aber ich fühle mich schlecht ....
Nach dem tot von meine Hündin gehe ich  selten aus dem Haus, außer zum Büro,  so entschloss mein Man, dass wir am Samstag  einen Spaziergang machen. Ich  biss die Zähne zusammen und zog sich an. Und wie sich herausstellte unsere ''Spaziergang''  führte uns zu einem nahe gelegenen Laden und Apotheke. Für mich war es schon zu viel, und die zusammengebissenen Zähnen, mir nicht geholfen haben. Das ist mein Leben jetzt, ich kann nirgendwo gehen, Theater, Oper, kann ich vergessen, Freunde besuchen??? Nur die die meine Leiden kennen, weil ich nicht lange sitzen kann. Ich versuche nicht zu brechen, nicht von meinem Schmerz. Aber er ist die ganze Zeit bei mir, mal weniger manchmal schrecklich ..... Nähen und Erstellen, Lesen Ihre Kommentare hilft mir, den Tag zu überleben.
Das letzte Zeit  hatte ich weniger ideen, so fragte ich '' eine unsichtbare Frau '' um Hilfe. Für eine interessante Mantel in der rostfarbenen Wolle und Mohair . Grazyna,  Fass ohne Boden, wenn es um Ideen geht, hat mich nicht enttäuscht. Und so entstand die casual Mantel

Podszewka jest juz w porzadku.













Danke, dass Du  Zeit, für mich  gefunden hast
Dziekuje ze znalazlas dla mnie chwilke czasu