Czytalam na roznych polskich modowych blogach ze w Polsce kozaki za kolane uwazane sa za objaw lekkiego zycia, a niektore zostaly nawet oplute. Bardzo mnie to zbulwersowalo.Wszystko zalezy co sie zalozy do tych kozakow, pewnie jak sie wystroi dziewczyna w mini spodniczke i mini gore to wyglada wyzywajaco i moze siac zgorszenie wsrod moherowych beretow.Dlatego pragne Wam dziisja pokazac ze takie kozaki mozna nosic i majac tyle lat co ja i rowniez na codzien. Bardzo jestem ciekawa co sadzicie na ten temat, I przy okazji poaze wam juz w zeszla zime uszyta sukienke z parzonej welny i do tego wdzianko. Oba modele z burdy 2012/9






a tu ja w roku 1990 w letnich kozakach za kolano i uwazam ze wygladam na zwykla normalna dziewczyne??
Dziekuje za odwiedziny i komentarze, mam nadzieje ze Wam sie podobalo-
Hier im Jahr 1990 ich trage auch sommer Overknee.Danke für Euren Besuch und Kommentare, Ich hoffe, es hat euch gefallen....



Heute Overknee Stiefel, Darf Eine 60 jährige Solchem Stiefel Tragen??
Was denken Sie,Das Kleid ist aus gekocht wolle hergestellt und Strickjacke und Kleid von Burda in 2012/9 genäht



Dziekuje za odwiedziny i komentarze, mam nadzieje ze Wam sie podobalo-
Hier im Jahr 1990 ich trage auch sommer Overknee.Danke für Euren Besuch und Kommentare, Ich hoffe, es hat euch gefallen....
W takich kozakach przynajmniej ciepło w kolana. Ja też uważam, że to, jak postrzegamy osobę w kozakach za kolano, zależy od tego co do nich włożyła.U Ciebie, przy tej długości sukienki praktycznie nie widać, że są za kolana a przynajmniej Ci Ciepło.Ja założyłabym je do ołówkowej spódnicy o długości tuż nad kolana /pod spód grubsze, kryjące czarne rajstopy lub legginsów lub spodni-rurek. Wtedy bardziej byłyby eksponowane.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
ja te kozaki nosze do czego sie da, ale jakos do spodnicy przed kolana sie nie odwazylam, ale sie poprawie, serdecznie pozdrawiam
UsuńO tak! Kozaki za kolano grzeją bardziej:P Dopóki takich nie miałam, nie wiedziałam ile tracę:P Fajna sprawa.
UsuńSama lata całe noszę różne kozaki za kolano. Fakt, łatwo z nimi przedobrzyć. Nawet nie dlatego, że wyglądają kurwiaszczo, względnie niczym z teledysku Happy Endu (tam na dokładkę białe były) ale po prostu "tną" nogi i burzą proporcje. Najbardziej lubię taki na małym obcasiku. Płaskie przytłaczają sylwetkę, ale sprawdzają się do dżinsów rurek. Te na super szpilach sprawiają, że wygląda się jak Nienada przy drodze. Sporo rzecz jasna zależy też od typu sylwetki i do czego się je nosi.
OdpowiedzUsuńFajna sukienka. Wolę ją samą, bez wdzianka, gdy widać ją w całej okazałości.
Wiem, że mi się nie polepsza, ale żeby widzieć podwójnie?? Dwa psiaki?
drugi psiaczek nalezal do fotografa, sie napatoczyl to musial zdjecia zrobic, ale nie bardzo sie mu udalo..... Buziaczki( cos malo cie widac i slychac)
UsuńJa uwielbiam buty za kolano i już nieraz takowe nosiłam, obecnie też zamierzam sobie kupić! Jak ktoś ma "zryty beret" to wszędzie dopatrzy się nie wiadomo czego...Z drugiej strony buty bardzo seksowne i o to chodzi, żeby się w nich świetnie czuć! Więc jak ktoś lubi to czemu nie. Najlepiej wyglądają wg. mnie z kiecką przed kolanko, lub dłuższą tuniką. Bardzo dobrze Ci w niebieskim!!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdziekuje serdecznie za odwiedziny i fajny komentarz Buziaki
UsuńEstas muy elegante con el vestido y son muy chic las botas! Un beso.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Ja też uwielbiam kozaki za kolano. Nosiłam je 20 lat temu i noszę teraz. Nie uważam, żeby było tym coś złego.
OdpowiedzUsuńIzunia, dzisiejszy zestaw jest PRZEPIĘKNY!!!! Sukienka śliczna a wdzianko bomba. Pomimo że nie jest czarno-biały, to strasznie mi się podoba.
Buziaczki :):):)
sprawilas mi ogromna przyjemnosc swoim komentarzem, Buzka
UsuńHallo,
OdpowiedzUsuńich finde das blaue Kleid mit den Stiefeln sehr schön. Auch die Jacke passt sehr gut. Ich finde das super, wenn Frauen + 50 sich schön kleiden. Jede Frau hat Ihren eigenen Stil und den sollte sie auch behalten und nicht meinen ab 50 wäre das Leben vorbei und sich nur noch in Müllsäcken kleiden. Das finde ich traurig. LG Andrea
liebe Andrea mit Deinem Kommentar hast Du mir große freunde gemacht... LG
UsuńPięknie Pani w tych kolorach wygląda i zazdroszczę wdzianka :D Jeśli chodzi o kozaki to nic do nich nie mam i nawet cieszyłabym się gdyby takie na mojej półce zagościły :)
OdpowiedzUsuńno wlasnie, na szczescie mlode pokolenie ma dobrze w glowie poukladane, dziekuje za mily komentarz
Usuńgenialnie - tak trzymac <3
OdpowiedzUsuń:) :)
OdpowiedzUsuńKozaczki za kolano na pewno są ciepłe :):):)
OdpowiedzUsuńI wyglądasz w nich bardzo dobrze. Bez podtekstów :)
he he dziekuje serdecznie
UsuńNo prosze jakie super buty:) Iza kazdy nosi to co lubi prawda? A ty zestawilas to super a sukienka piekny kolor:) bardzo mi sie podoba :) elegancko wygladasz. Pozdrawiam i zycze milego wieczoru xxx
OdpowiedzUsuńBeato serdecznie Ci dziekuje za mily komentarz buziaki
UsuńMoim zdaniem wygladasz dobrze, kozaki oczywiscie zaleza od tego do czego je ubieramy, fajnie, czyzbys miala dwa psiaczki,pozdrawiam, ania
OdpowiedzUsuńnie nie mam jednego ten drugi piesek to od sasiada,ktorego namowilam do zrobienia zdjec, pozdrawiam
UsuńWitam serdecznie..
OdpowiedzUsuńJA TERZ UWIELBIAM KOZACZKI ZA KOLANO,I MAM ICH SPORO,MYSLE ZE STOSOWNE DOBRANIE UBIORU DO KOZACZKOW I NASZEGO WIEKU ,DADZA BARDZO ELEGANCKI EFEKT..BARDZO MI SIE SPODOBAL PANI STYL UBIERANIA,I MOGE TYLKO PODZIWIAC WLASNIE PANI ELEGANCJE I SZYK..TAK TRZYMAC..POZDRAWIAM SERDECZNIE..
bardzo sie ciesze z Pani odwiedzin i mam nadzieje ze bedziemy spotykac sie czesciej,
UsuńBardzo ładny zestaw, kozaki niczego sobie, chociaż nie jestem zwolenniczką tego typu butów. Najbardziej podoba mi się wdzianko, pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńdziekuje serdecznie za komentarz i serdecznie pozdrawiam :))
UsuńSukienka jest przepiękna! Kozaczki jak najbardziej pasują i przy takiej stylizacji faktycznie nie wyglądają wulgarnie. Buziaczki :-)))
OdpowiedzUsuńmilo mi Iwonko, serdecznie dziekuje, PS Burda jeszcze w u mnie bo nie moglam sie ruszyc z domu, musisz sie uzbroic w cierpliwosc Buziaczki
UsuńNie ma sprawy! Nie musisz się spieszyć - wyślij, kiedy będziesz mogła :-) Dziękuję :-)
UsuńDziś Twojà stylówa uwodzi mnie w 100%
OdpowiedzUsuńPiekne kolory , ciekawa kompozycja na wdzianku ! Rewelka !
och och och Aniu jakze sie ciesze, dziekuje i buziaczki
UsuńSuper sukienka i wdzianko, kozaki jak najbardziej na czasie. Izo jak zwykle wyglądasz cudnie.
OdpowiedzUsuńdziekuje serdecznie za komentarz i pozdrawiam serdecznie :))
Usuńheh no ja swoich nie noszę że tak powiem wulgarnie , zakładam je na rockowo do dżinów i niczego w kwestii zaściankowych spojrzeń na ulicach to nie zmienia :/ ...pięknie Ci w tej kolorystyce ! cudna kiecka i przepiękna narzutka <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
poniewaz chudne to niedlugo tez bedzie na rockowo!! <3:)
UsuńBardzo mi się ten zestaw podoba:) Zresztą ja lubię kolor niebieski ,a sukienka i wdzianko pięknie się to wszystko razem komponuje. Weszłam z facebook i się zorientowałam dopiero ,że ja nie mam Cię na blogu. Szybko to zmieniam i dołączam do obserwatorów :))) PIęknie :))))
OdpowiedzUsuńciesze sie bo juz bedziemy wiedzialy co u nas sie dzieje, pozdrawiam
UsuńA kto ma te 60-lat? Pytam, bo nie doczytałam, fajnie wyglądasz. Ja jestem za chuda do takich kozaków hihi, a bardzo m się podobają.
OdpowiedzUsuńno ja mam, a Ty masz piekna figure, pozdrawiam
UsuńKlasa, kozaczki prezentują się idealnie :)
OdpowiedzUsuńdziekuje i ciesze sie ze Ci sie podoba pozdrawiam serdecznie
UsuńKozaki ładne, ale żeby nadawały się do użytku, może trzeba nad nimi odprawić egzorcyzmy? A tak wogóle świetnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńzgadzam sie na egzorcyzmy i dziekuje za mile slowa... :) :) :) <3
UsuńSukienka i wdzianko super, bardzo mi się podoba kolor, świetnie wyglądasz Iza...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń..i jeszcze Iza, coś jest z literami, nie wiem czy to tylko u mnie?
Usuńdziekuje Basiu serdecznie, a co sie dzieje z literkami, przestawiam czasami jak chce szybko cos napisac...buziaki i milej niedzieli
UsuńJuż są, nie było ę, ą, ż poginęły ale już dobrze...
UsuńObalasz wszystkie mity na ten temat! znakomicie wyglądasz. Kobieta z klasą!
OdpowiedzUsuńjakzesz mi milo Olu czytac takie mile slowa od kobiety z klasa pozdrawiam
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTrafiłam na Pani blog przypadkowo. Mam 66 !! I TEŻ noszę kozaki za kolano!! Do spodni rurek włożonych oczywiście do środka i różnego rodzaju tunik, warstwowych strojów... Ostatnio młode dziewczyny powiedziały mi, że chciałyby w moim wieku ( nie robię z niego tajemnicy! ) tak "się nosić"!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! Będę tutaj zaglądać!
ciesze sie ze Pani mnie znalazla, no i zapraszam znowu..:))
UsuńJa też mimo że mam 63 lata noszę kozaki za kolano,spodnie rurki ,leginsy i do tego tuniki mam ładną figurę i nogi.Gdy mówię ile mam lat jest zdziwienie że aż tyle.Pozdrawiam
UsuńCiężko skupić mi się na tych kozakach, bo mój wzrok przykuwa sukienka w pięknym kolorze, świetnie dopasowana do marynarki i naszyjnika. Wyszło bardzo "edel".
OdpowiedzUsuńTeż mam takie kozaki ale ciągle mi się zsuwają i wyglądają na normalne.
to jest wlasnie minus takich kozakow, moje tez sie zsuwaja, dziekuje za komentarz
Usuńuwielbiam kozaki za kolano! mozna je bardzo stylowo prezentować. jesteś tego przykladem i doskonale ci w tej kolorystyce. Kobieta z klasą!
OdpowiedzUsuńAgnieszko strasznie mi jest milo czytajac te slowa, usciski posylam
UsuńNie należę do moherowych beretów, a oni postrzegają źle nawet bez kozaczków za kolanko, :) Iza, ja tak jak Krysia ubrałabym trochę krótszą spódnicę do nich, widziałam że masz zgrabne nogi, nie obawiaj się. :) Zapach pasty do podłogi uwielbiam. :) Niestety teraz rzadko się używa. :)
OdpowiedzUsuńbedzie krotsza z tymi kozakami. Serdecznie dziekuje za komentarz :)
UsuńZgadzam się,że ten model kozaków można nosić w każdym wieku.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety za gorąco na takie buty.
szkoda moze nie?? dziekuje za odwiedziny i komentarz, zapraszam znowu
UsuńRewelacyjnie Izo prezentujesz się w kozakach. Zgrabna z Ciebie kobieta. Cały zestaw jest super. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńdziekuje serdecznie Basiu i usciski posylam
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUszyłam to wdzianko, fajnie obszyłaś lamówką. Teraz żałuję, że nie wpadłam na taki sam pomysł, żeby zaokrąglić rogi.
OdpowiedzUsuńTakie kozaki,szczególnie na płaskim obcasie świetnie się komponujuą z wełnianymi , wąskimi sukienkami, tunikami z golfem i "swetrzyskami" .Wyglądasz bardzo dobrze.:)
OdpowiedzUsuńIsabella wyglądasz wspaniale i oczywiście, że wypada Ci nosić i wszystkim kobietom w Twoim wieku kozaki za kolano. Jeśli zdrowie Ci pozwala możesz nosić też szpilki tak do 10cm wysokości. Moja Mama jest trochę starsza od Ciebie ale do niedawna chodziła jeszcze w obcasach. Miała niestety przykry wypadek w domu spadła z okna przy myciu i ma problemy z kręgosłupem dlatego ze szpilek musiała zrezygnować. Mama mimo wszystko jest aktywną kobietą. Czytałam na http://goldcare.com.pl/ o tym, by aktywizować seniorów jak najczęściej się da. Myślę nad zapisaniem mamy do klubu seniora. Rozerwałaby się i nie myślała o przykrych sytuacjach z życia.
OdpowiedzUsuń