witajcie
dzisiaj mam nadzieje ze, moje wszystkie wyksztalcone kolezanki udziela mi rady, bo inaczej ten przeuroczy ''uszytek'' trafi do kosza! To co mi wyszlo nie nadaje sie do noszenia w takiej postaci,,,, nie wiem co mnie podkusilo zeby jedwab skroic ze skosu, i bez wykroju, nie niedosc ze, ciagle srodek dolu przesuwa sie z przdu na lewo z tylu na prawo, to na dole jest ciagle jest krzywo.
Czy jest wyjscie z tej sytuacji??
A tu dowod moich umiejetnosci krawieckich, w takich momentach mam ochote przestac szyc...
Torebeczka w realu ma prawie identyczn kolor z sukienka, czego na zdjeciach nie widac.
To wierzchnie bylo na poczatku dluzsze od spodu, ale wyrownywalam i wyrownywalam i juz jet takie krotkie!!
Ten material pod spodem to miala byc rowniez samodzielna sukienka uszyta na podstawie Burd 8/2012 Model 116, ale nie wiem dlaczego ciagle mi opadaja ramiaczka, pomimo tego ze je rowniez skracam, Podejzewam ze co jest z dekoltem ''nie teges'' Oj przydaloby mi sie wiecej wiedzy o konstrukcji....Jak tylko cos probuje zmienic natychmiast wychodzi mi zle, Idzie sie pochlastac jak mowi moja bratanica, ale mam nadzieje ze pomozecie....
A te piekne buciki sa z Zary kupione wyprzedazy torebeczka ma ze 30 lat
Z gory juz Wam moim madrym szyciowym blogowiczkom dziekuje...Milego dnia wszystkim odwiedzajacym
dzisiaj mam nadzieje ze, moje wszystkie wyksztalcone kolezanki udziela mi rady, bo inaczej ten przeuroczy ''uszytek'' trafi do kosza! To co mi wyszlo nie nadaje sie do noszenia w takiej postaci,,,, nie wiem co mnie podkusilo zeby jedwab skroic ze skosu, i bez wykroju, nie niedosc ze, ciagle srodek dolu przesuwa sie z przdu na lewo z tylu na prawo, to na dole jest ciagle jest krzywo.
Czy jest wyjscie z tej sytuacji??
A tu dowod moich umiejetnosci krawieckich, w takich momentach mam ochote przestac szyc...
To wierzchnie bylo na poczatku dluzsze od spodu, ale wyrownywalam i wyrownywalam i juz jet takie krotkie!!
Z gory juz Wam moim madrym szyciowym blogowiczkom dziekuje...Milego dnia wszystkim odwiedzajacym
Bardzo mi sie ta sukienka podoba. Do twarzy ci w tym kolorze. Bardzo artystyczny dekolt!
OdpowiedzUsuńNo coz, skos bedzie sie ciagnac i musi swoje odwisiec... nie sie na to nie poradzi.
Ja bym dow zostawila i wykonczyla tak jak wykonczylas rekawy.
asymetria zwycieza... buziaczki
UsuńAsymetrie w modzie i gdybyś nie powiedziała pewnie wiele osób uznałoby, że tak ma być :) Ale rozumiem, że może być irytujące jak wyszło nie tak jakbyś chciała.
OdpowiedzUsuńMyślę że opcje są dwie, powiesić na wieszaku, poczekać aż się wyciągnie ile ma się wyciągnąć i skrócić (ale ekspertem nie jestem to nie wiem czy to pomoże), albo tak jak pisała redpointtailor wykończyć zostawiając jak jest. Tak czy siak - to śliczne dzieło na wieszak do odwieszenia i przemyślenia :)
Świetny materiał tej spodniej sukienki.
A torebka... No to siedzę i ślinię się teraz do niej jak pies Pawłowa.
sukienka odwisiala juz swoje...powaznie z ta torebka???
UsuńJa jestem zupelnym laikiem,jesli chodzi o robotki reczne,szycie,nad czym ubolewam,ale wymienie olej w aucie,kolo,wymienie uszczelki w kranie,wbije gwozdz w sciane ahahahahahhah,tak wiec nie poradze w tym temacie.Gdybys nie napisala,ze mialo byc inaczej,nawet bym nie pomyslala.Jedwab ma piekny kolorek,wyszlo asymetrycznie,i calosc fajnie wyglada,nie martw sie.Wyglada tak jakby mialo byc,jak narzutka na jasna kiecke.Torebunia i buciki sliczne.Pozdrawiam Cie Izuniu goraco i buziaki sle.
OdpowiedzUsuńMajka
no podnioslam sie na kolana....dzieki
UsuńOh das ist ja mal ein schickes Kleid, gut siehst du aus. Die Tasche paßt perfekt dazu
OdpowiedzUsuńLG Cla
Liebe Cla ich wollte den Kleid weg werfen, weil ich bei nähen große Probleme hatte. LG Isa
UsuńTaki jedwab jest bardzo paskudny do krojenia i szycia. Ostatnio skracałam jedwabną bluzkę i jak bym nie robiła, wychodziło krzywo. Zostawiłam... Ale jeśli chcesz koniecznie, żeby było równo, nie ma rady, musisz poprosić kogoś do pomocy, aby z linijką w ręku i na Tobie ową rzecz wyrównał. Ale właściwie, może zrób bardziej asymetrycznie i zostaw?? Będzie inaczej :)) Jeśli chodzi o opadające ramiączka to faktycznie może być coś nie tak z dekoltem. Może jest po prostu odrobinę za szeroki??
OdpowiedzUsuńnic innego mi nie pozostaje jak zrobic wieksza asymetrie, czyli tak jak mialo byc,narazie nie robie z druga nic, bo i lato juz sie konczy, serdecznosci
UsuńWitaj Izabelko.
OdpowiedzUsuńDawno mnie tutaj nie było,ale powracając do Twoich uszytek(tak je określasz)to asymetria tuniki jest ciekawa i fajnie to wygląda. Co bym zmieniła? to torebeczkę(sama w sobie jet ładna),ale wybrałabym w kolorze butów.Buźka
witaj nie jestes na biezaco teraz juz sie nosi takich samych butow i torebki, zart oczywiscie dziekuje za opinie buziaczki
UsuńYou are a great seamstress, is a lovely piece. The dress I love, has a very nice pattern. The design is fantastic, with that mixture of textures. A great post.
OdpowiedzUsuńPriced very your opinion, I'm glad finally I found recognition in your eyes. :))
UsuńThank you Isabella, some time ago that I recognize your elegance, that's why I asked you to be able to use your photos. Kind regards.
UsuńSuperschick! Die aktuelle Herbstfarbe und die leichte Transparenz gefallen mir richtig gut - auch die Tasche und die Kette sind unheimlich schön!
OdpowiedzUsuńLG
Annette | Lady of Style
och ich freue mich sehr...LG
Usuńszkoda jej wyrzucać... znam ten jedwabny ból - u mnie jedna sukienka czeka od ponad roku...
OdpowiedzUsuńjedyne co Ci mogę doradzic to nie załamuj się , to nie ma nic wspólnego z Twoim szyciem - bywa i tyle, jesteś o jeden jedwab bardziej doświadczona :)
Tak jak teraz jest, wydaje mi się absolutnie "noszalne" i nikt nie wiedziałby, że tak nie ma być gdybyś nie powiedziała - wzór na tkaninie wygląda jak panterka, więc dół nawiązuje do kształtu skóry ;)
Pozdrawiam
PS: czy Ty skończyłaś coś co mogłabym wrzucić do akcji podsumowania UFO? mam problem ze znalezieniem na Twoim blogu...
mam cala mase takich rzeczy np.http://sew-sew-live.blogspot.de/2013/07/office-dress-style-gucci-material.html ten material przelezal swoje i dalej podaje pokolei
Usuńhttp://sew-sew-live.blogspot.de/2013/07/sukienka-nie-biurowa-kein-buro-kleid.html
http://sew-sew-live.blogspot.de/2013/08/10-stopni.html
http://sew-sew-live.blogspot.de/2013/06/wydarzenie.html i jakies jeszcze ale nie moge dotrzec, dziekujeza mile slowa Kamilko
Piękny dekolt, no przepiękny :)
OdpowiedzUsuńJa tam na szyciu się nie znam ale zawsze można jakoś tak paskiem ścisnąć żeby się trochę pofalowało i nie będzie widać :D
Buty też są boskie :)
dziekuje Asiu, milo ze wpadlas serdecznosci
UsuńMe encanta este look, estas muy elegante y te favorece mucho! Un beso.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Witaj,
OdpowiedzUsuńta sukieneczko - tunika wyglada baaaaaaaaaaaardzo ciekawie na Tobie, moze na razie odloz, przyjdzie lepszy dzien to wpadniesz na pomysl, pozdrawiam, ania
Witaj,
OdpowiedzUsuńa te koralikito sa granaty, czy jakies inne, pozdrawiam, ania
Aniu nie to nie sa granaty, kupilam w pasmanteri w metrarzu
UsuńZostaw tak jak jest, jest super...pozdrawiam i miłego weekendu Isabello...
OdpowiedzUsuńdziekuje Basiu serdecznie
UsuńNiestety nie umiem Ci nic doradzić - to ja raczej potrzebuję rad w sprawie szycia ;-) Ale wydaje mi się, że rada stworzenia trochę większej asymetrii jest dobra :-) Poza tym śliczna stylizacja, buciki cacy :-)
OdpowiedzUsuńdzieki Iwonko wieksza asymetria bedzie serdecznosci
UsuńA tak przy okazji... jesli chodzi o te opadajacy dekolt wsukience - to moze przyszuj do szwu ramienia pod spodem takie trzymadelka ... ktore zapina sie wokol ramiaczek biustonosza. Moze to by pomoglo trzymac sukienke na miejscu.
OdpowiedzUsuńtaaak jestes genialna, ze o takiej prostej rzeczy pomyslalas,dzieki Beatko
UsuńIsabello mam pytanie odnośnie pięknej sukieni na srodkowym zdjęciu w dolnym rzędzie. Była szyta z wykroju?? Jest cudowna!
OdpowiedzUsuńobydwie sukienki sa szyte przezemnie i z wykrojua jakiego podalam w opisie :))
UsuńPrzejrzałam całego blga i nie trafiłam w wpis o tej sukience :(
UsuńHallo, habe gerade deinen Blog entdeckt. Der ist super, endlich mal was für Frauen, die nicht Grösse 36 tragen. Du siehst toll aus, dieses leicht schräge Teil ist wirklich pfiffig. Da könnte man auch eine schwarze enge Hose druntertragen. Ich stöbere jetzt mal in deinen älteren Beiträgen.
OdpowiedzUsuńLG Eva
Liebe Eva ich freue mich so sehr dass das Hier Dir gefehlt, und ich hoffe, dass Du wieder kommst. LG aus Bonn
UsuńHej Izunia!
OdpowiedzUsuńAle ta tunika świetnie będzie wyglądać do legginsów bądź spodni, taka jest cool:) Super! Mnie się podoba!
Pozdrawiam Cię ciepło! Schönes Wochenende!
Anna
Nie zgadłabym, że coś w tej kreacji jest tak jak być nie powinno. Taka asymetria nawet ciekawie wygląda. Stylizacja wspaniała, piękne kolory, cudowne buty i torebka :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne to wdzianko, jedwab musi powisieć, ale źle to nie wygląda, znam ten ból spódnica z koła z szyfonu też musiała swoje odwisieć żeby ją potem wyrównać.
OdpowiedzUsuńAle ja bym zostawiła tak jak jest -asymetria może być.
Das Outfit ist wunderschön. Es passt einfach alles. Sehr schick auch das Unterkleid und der Schmuck ♥
OdpowiedzUsuńLG Sabine
a mis ie wydaje ze to zle wcale nie wyglada a anwet fajnie :). Co prawda na szyciu nei znam sie kompletnie chociaz w domu mam samych krwacow ;) hehe.
OdpowiedzUsuńMi sie ardzo podoba jak jest teraz .osobiscie bym zostawila i jeszcze pomiezyla ze spodenkami np :
OdpowiedzUsuńBardzo piekne dodatki torebeczka sliczna :)koraliki no cudnie jest xxx
Pozdrawiam
Beata
Na krawiectwie się nie znam ale bardzo mi się ta sukienka podoba:)))Beata ma rację może wypróbuj do spodni będzie super:)))Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli życzę
OdpowiedzUsuńZgadzam się z wszystkimi, żeby zostawić tą kreacje jest w porządku i nie spotykana bo Twoja. Ramiączka jak ktoś już wspomniał j.w.-a sukienkę może wyprać i powiesić na dłużej, aby mógł materiał opaść i dopiero wtedy przejrzeć się w lustrze czy coś zmienić. A jeśli byłby ktoś do pomocy to na Tobie wyrysował linię o którą Ci chodzi, bo na leżąco zawsze może uciec w bok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dziekuje serdecznie kochane, za wasze rady, skorzystam napewno usciski
OdpowiedzUsuńWitaj Izo..dzieki za odwiedziny..chcialam Ci odpisac na maila ale nie znalazlam Twojego maila nigdzie(zapewne jestem slepa).Otoz ta narzute kupilam od kolezanki, ktora byla we Wloszech na wczasach i sie obkupila..hihihi na jej loze byla za mala wiec mi ja odsprzedala .Jest cudowna(ta narzuta).Zapytam ja , gdy sie z nia spotkam (ona bloga nie prowadzi, a szkoda ) gdzie dokladnie ja kupila i jak sie uda podam Ci namiary.A z tym jedwabiem to zrob tak:powies suknie na wieszaku i poprzypinaj w rownych drobnych odstepach klamerki do bielizny jako obciazniki wzdluz tego ukosu na dole.,>Po kilku dnaich bedziesz miala skos..gwarantuje.)
OdpowiedzUsuńIza ja bym nic już nie zmieniała. W tej wersji też to ładnie wygląda, co widać na załączonych zdjęciach :)Ale znam ten ból, jak nie wychodzi to co miało wyjść, i wtedy żadne gadanie że to co wyszło też jest ok. nie dochodzi do mnie. Musi swoje odleżeć w szafie, żebym to coś mogła pokochać i wybaczyć sobie że nie wyszło to co chciałam :) A co do opadających ramiączek to często tak się dzieje kiedy na plecach też jest głęboki dekolt i wtedy nie ma co trzymać ramion na miejscu. Wtedy trzeba doszyć łapaczki do złapania ramiączek stanika :) tak jak radziła Beata :)Pozdrawiam buziaki :*
OdpowiedzUsuńGdybyś nie napisała, że jest problem pomyślałabym, że tak ma być. Nigdy nie szyłam z jedwabiu ani żadnego trudnego materiału. Jestem samoukiem bez żadnych fachowych podstaw, więc nic nie pomogę. W kwestii estetycznej jest ok. Dobry pomysł to wykończenie dołu tak jak rękawy. Przepięknie wykończyłaś dekolt. Kolorek Ci służy.
OdpowiedzUsuńBuziaczki :):):)
Oj, oj, już się zaperzyłaś. Nie wyszło tak jak chciałaś, wyszło zatem lepiej niż chciałaś.
OdpowiedzUsuńGdyby wyszło tak jak chciałaś, to byśmy mieli widok podomki na sukience.
Teraz zaś mamy piękną, artystyczną kreacje.
Jest SUPER!!!!!
A mnie się podoba ta asymetria.
OdpowiedzUsuń