Heute habe ich nur eine Frage für polnischen näherinnen, deshalb nur polnisch. erst morgen kommt ein neues Post mit einem neuen Kleid.
sluchajcie kochane bardzo szybko i krotko bo oczekuje od was jeszcze pomocy zanim skoncze te uszytek. Poptrzcie a ja bede stawiala pytania:
I tu sie zaczyna poniewaz nie mialam juz materialu zrobilam taki dekolt jak widac, dalam rece do tylu, i to pogarsza sparwe ale powiedzcie czy to moze takie byc, z takim wychapanym dekoltem?? Albo nosic caly czas rozpiety??
I popatrzcie jak ''cudownie'' wszylam rekawy, dlaczego tak sie dzieje i czy mozna cos z tym zrobic??
Jak nie to wywalam do kosza i zostaje spodniczka, czy to co pierwotnie mialo byc z tego materialu...
Czekam z wielka niecierpliwoscia na rady.
Ostatnie dni moj blogger nie pokazywal mi wogole listy blogow i do dzisiaj nie dosteje zadnych informacji na emaila o nowych postach. wybaczcie wiec ze gdzies mnie nie ma ale drogi Blogerze nie jestem jasnowidzem i zrob cos z tym!!!! do cholery
sluchajcie kochane bardzo szybko i krotko bo oczekuje od was jeszcze pomocy zanim skoncze te uszytek. Poptrzcie a ja bede stawiala pytania:
Jak nie to wywalam do kosza i zostaje spodniczka, czy to co pierwotnie mialo byc z tego materialu...
Czekam z wielka niecierpliwoscia na rady.
Ostatnie dni moj blogger nie pokazywal mi wogole listy blogow i do dzisiaj nie dosteje zadnych informacji na emaila o nowych postach. wybaczcie wiec ze gdzies mnie nie ma ale drogi Blogerze nie jestem jasnowidzem i zrob cos z tym!!!! do cholery
Iza..bede komentowac, ale nie badz zla..po pierwsze...masz skrojona za dluga glowke rekawa od podkroju pachy do gory i dlatego nie mozesz zmiescic rekawa w podkrojonej pasze, zakieta ,,po drugie,,za wielki dekolt sie wychamlal wiec dodaj szeroka plise wokol wywinieta cos jak szalowy kolnierz i zakryje Ci to co sie wycielo i zle wyglada a po trzecie..te karczki z tej niby skory sa zbyt wysuniete do przodu i sprawiaja wrazenie czegos tam dolepionego i to nie jest ladne..najlepiej jak takie wstawki zachodza lekko na tyl ramienia wtedy sylwetka nie jest taka zolnierska..juz widze jaka jestes na mnie zla..ale to moje sugestie..jedyne co mi sie podoba to kolor tkanin i ta pieklna bluzka no i naturalnie Twoj usmiech.Buziaki.)
OdpowiedzUsuńo to wlasnie mi chodzilo, dziekuje serdecznie Alicjo w takich sytuacjach gdzie musze cos pokombinowac wychodzi cala moja niewiedza, nie jestem zla wprost przeciwnie ciesze sie za praktyczne rady i merytoryczna krytyke, chyba nie dam rady tego poprawic buuuuu.... ;)
UsuńDroga Izuniu, generalnie cala sylwetka wyglada b.db ,z tym ,ze mi osobiscie bardziej sie podoba zakiet zapiety.Jezeli poprawisz glowke rekawa, jak sugeruje Alicja,bedzie dobrze. Moim zdaniem moglabys tak o1cm zmniejszyc ramiona.Mam wrazenie,ze sa ciut za szerkie.I koniecznie plisa przy dekolcie,taka rozszerzajaca sie do gory.Jak nie masz juz materialu,.to z tego brazowego.Acha,rekawy od lokcia troche zwezyc,chyba bedzie ladniej?????
OdpowiedzUsuńTo sa tylko drobiazgi,kostium jest ekstra i swietnie w nim wygladasz.Ewa
starsznie dziekuje za merytoryczne uwagi, wlasnie mialam tylko malutko materialu i zaczelam kobinowac a brak wiedzy doprowadzil do tego co wiadac... dziekuje jeszcze raz :)
UsuńIza,tak sobie poogladalam Twojego bloga i doszlam do wniosku,ze jestes bardzo,ale to bardzo skromna w ocenie swoich umiejetnosci.Szyjesz rewelacyne rzeczy,bardzo dobrze dobierasz wykroje i swietnie je komponujesz.Respekt!
UsuńJa obecnie walcze ze strasznie wrednym dekoltem mojej tegorocznej swiatecznej sukieki i pruje,pruje,pruje....Pozdrowienia. Ewa
Izunia, dla mnie tak jak jest, jest super! Ale ja się na szyciu nie znam! Kolorystycznie jest bosko!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki- Ania
Aniu kochana dziekuje Ci serdecznie... :)
UsuńSwietna kolorystyka i fantastyczna bluzka. Mysle, ze drobne poprawki, proponowane przez Alicje i Ewe zalatwia sprawe i zakiet bedzie wygladal pieknie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnie wiem czy dam rade poprawic.... dziekuje za komentarz i pozdrawiam serdecznie
UsuńKolor tego ubranka jest cudny :) bluzeczka piekna no jak wiesz uwielbiam takie bluzki z kokardka:) Jak znam zycie ty tego tak nie zostawisz i cos poprawisz i bedzie dobrze :) Iza bo to jest cudne i szkoda zeby nie nosic i moge sobie wyobrazic ile w to wlozylas pracy :) Pozatym pieknie ci w tych kolorach :))) pozdrawiam i zycze milego wieczoru xxx
OdpowiedzUsuńBeatko dodalas mi troche sily bo juz bylam zalamana swoim nieudolnym szyciem....Buziaczki :)
UsuńJa na szyciu się nie znam, ale poprawiłabym rękawy i reszta może zostać, Bardzo fajny komplet, materiał ma świetna fakturę
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Agnieszka
http://namojgust.blogspot.com
dziekuje Agnieszko serdecznie, wiem musze poprawic.. :)
UsuńEstas muy bonita y elegante, adoro los trajes de chaqueta y a ti te sienta fenomenal! Un beso.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Jakbyś nie napisała o tym dekolcie, to nie powiedziałabym, że jest za duży. Wg mnie jest ok. I przy zapiętym i przy odpietym zakiecie. Jednak porada Ani może być dobra. Z rękawami też miałam kiedyś problemy. Może dlatego tak ociągam się z szyciem. Jeżeli szyłaś z wykroju, powinno być dobrze. Natomiast nie podobją mi się pagony. Cały kostium bardzo ładny. Super wyglada ztą bluzką.
OdpowiedzUsuńBuziaczki :):):)
Dekolt jest ok, nie we wszystkich kurtkach musi być pod szyję. Są różne fasony kurtek i najwyżej mów, że taki był Twój pomysł:) A jeśli chodzi o rękawy, na moje oko główka rękawa powinna być trochę mniejsza i powinnaś ją dalej wszyć nie przesuwając przy tym szwów ramion.
OdpowiedzUsuńtak zrobilam jest lepiej, dziekuje Asiu
UsuńMnie się strasznie ten kostium podoba. Teraz szyją takie dziwactwa, że taki głęboki dekolt to nic i nikt nie pomyśli, że to z jakiegoś tam powodu :) Ja bym nie przyszywała tego paska podłóżnego do spódnicy, wtedy super wyglądałaby z wieloma innymi rzeczami.
OdpowiedzUsuńon mi tez przeszkadza, bo juz trzeba sie do niego dostosowac, dziekuje za dobre rady..:)
UsuńJuż miałam pisać ale na szczęście zajrzałam w komentarze - co do dekoltu nie pomogę, natomiast rękaw na pewno ma ten problem o którym pisze Alicja - za dużo obwodu rękawa, ja bym skróciła go od góry (albo wszyła górę głębiej) i wtedy powinien się lepiej układać.
OdpowiedzUsuńtak zrobilam wszylam go glebiej i lezy lepiej... dzieki
UsuńDroga Izo - lecę z pomocą! odpruj rękawy ,wymierz obwód dziury na rękaw i porównaj z obwodem główki rękawa,jeśli masz uciąć coś -to na górze, nie pod pachą. Odpruj te "naramienniki " bo psują całość a za duży dekolt wykończ skórzaną plisą (dwustronną).Całuski i powodzenia.
OdpowiedzUsuńrekawy juz skrocilam od gory i szkam w scinkach czy nie znajde czegos zeby mi zastapilo te pagony, ale czarno widze, skorzanna plisa dwustronna ale skad wzaisc i jaki kolor!!!! dziekuje kochanie za pomoc..Buziaczki
Usuńniestety nie znam się za bardzo na szyciu :(
OdpowiedzUsuńmi się bardzo podoba ten kompelcik
chociaż rękawy faktycznie troszkę trzeba by było chyba poprawić, ale nie wiem jak :(
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
niemniej jednak dziekuje sama chec pomocy duzo znaczy...
UsuńWas für ein tolles Outfit!
OdpowiedzUsuńBin gerade durch Zufall auf deinen Blog gestoßen und bin echt begeistert :)
Hättest du vielleicht Lust auf gegenseitiges Folgen bei GFC/Bloglovin?
Würde mich sehr freuen :)
Maria von
Retro Street Station
ok kein Problem, machen wir... LG Isa
Usuńok, dann morgen. Kann trotzdem sagen, dass mir sein Kostüm gefällt. ;)
OdpowiedzUsuńLG Cla
freut mich sehr..LG Isa
UsuńBonito look, un traje muy elegante. Besos, si quieres nos seguimos
OdpowiedzUsuńBardzo fajna spódnica ;))
OdpowiedzUsuńoch , ???? juz wszystko wiem. :)
UsuńNie pomogę Iza, nie znam się na szyciu. Poprawsz, będzie super...ale chudniesz, wow!!!...pozdrawiam cieplutko...
OdpowiedzUsuńBasiu dziekuje serdecznie..... i ja pozdrawiam
UsuńCałkowicie zgadzam się z Alicją z pierwszego komentarza. Też od razu to wszystko zauważyłam i doradzam identycznie jak Ala. Dodam tylko jeszcze, że ten żakiet bardziej podoba mi się na Tobie w wersji rozpiętej :)) Ale spódnica leży idealnie :))
OdpowiedzUsuńchociaz to, ale jest jak na moj gust troche za luzna, jak bede w takim tempie chudla to mnie czeka szycie nowej rozmiarowki Dziekuje sle buziaczki
UsuńOj nikt nie lubi poprawek. Lepiej uszyć coś od początku niż poprawić źle uszyte rzeczy.
OdpowiedzUsuńJa zawsze jak coś uszyję i jest źle to zazwyczaj ta rzecz długo leży zanim do tego wrócę.
Też bym nie zauważyła dekoltu gdybyś nie napisała, a może to przez tą jasną bluzeczkę go nie widać. Rozpięty żakiet moim zdaniem fajnie wygląda.
dziekuje serdecznie za slowa otuchy, rekawy juz wszylam glebiej i jest lepiej;))
UsuńMi się bardzo podoba , kolory fason , całość
OdpowiedzUsuńkoniecznie popraw rękawy tak jak pisano wcześniej , no i ten dekolt poprawiłabym bo dziwnie wygląda taki szeroki - doszyj coś
ale serio , bardzo i się podoba jako całośc !
poprawki czesciowo juz zrobione, dziekuje serdecznie...Buziaki
Usuńprzepięknie i mega kobieco Basiu ! świetna garsonka a ta kokarda jest cudownym wykończeniem całości <3
OdpowiedzUsuńIzo a nie Basiu, nie szkodzi dziekuej za odwiedziny i komentarz :)
UsuńAle mam spóźnienie, lepiej późno niż wcale. Wszystko już chyba zostało powiedziane a raczej napisane, ogólnie komplecik bardzo mi się podoba. Figurkę masz coraz ładniejszą, jak to robisz? Pozdrawiam cieplutko ♥
OdpowiedzUsuńWidzę, że Ci już dobrze doradzono. Jeśli poprawiłaś rękawy to resztę zostaw jak jest. Przy wszywaniu wcześniej rękawa rozciągnął się ten pasek na ramieniu, ale jak zmieniłaś główkę rękawa to pewnie to uwzględniłaś. Dekolt można by było jeszcze, ale tylko trochę ściągnąć taśmą formującą (czyli złapać ją bardziej w ryzy) na łuku od wewnątrz na szwie po którym szyłaś. Ale nie za dużo, aby przód nie uniósł się do góry. Trzeba sprawdzić oba dekolty, przykładając do siebie spinając na ramionach i pasze, czy są tej samej długości i szerokości. Odwaliłaś kawał dobrej roboty. Podoba mi się i materiał i całość, ze spokojem popraw i chodź. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń