witajcie moje kochane,
wczoraj w nocy obudzilo mnie zimno!!!!! Rano stwierdzilam ze na termometrze jest tylko 10 stopni, Moglabym zaczac teraz nawijac cos o globalnym ocieplenieu,do ktorego sie wszyscy dokladamy, ale po co? To jest blog lekki, latwy i przyjemny, nie bedziemy sobie glowy zawracac ciezkimi tematami. Tutaj u mnie mamy sie odstresowac, zapomniec o ciezkim zyciu, nieposlusznym mezu, chorujacych dzieciach, ciaglych podwyzkach, i globalnym ociepleniu !!
A wiec lekko bedzie, bardzo lekko, narazajac ze tak powiem zdrowie (temperatura) chce wam pokazac moja letnia sukienke, bardzo letnia, o ktorej zapomnialam, a ktorej prototypu nikt nie chcial, :) uszyta na podstawie tego wykroju.
Slonce swieci okrutnie ale niech was to nie zwiedzie, bylo zimno, a wiec szybko zdjecia i do domu na goraca ''goralska herbatke''
a to sa butki do tej sukienki, o innych ddatkach nie pomyslalam, bo mnie maz poganial!!
I nie bedzie to wszystko na dzisiaj, przegladajac nowe wydanie In Style znalazlam co co przemowilo do mnie a mianowicie :
na lewo dla starych bab, a na prawo dla mlodszych.
Mnie urzekly wszystkie, ale nie moge wszystkich nosic!! I musze cos uwolnic z mojej szafy, a wiec wyszkalm moj stary meski skorkowy poielaty plaszcz, bez rekawow, sa w sukience juz wszyte.
I z otmetow piwnicy wywleklam kratke, welenka, kolory fajne i pasujace do popielu plaszcza, teraz mam pytanie, jak to zrobic czy plaszcz skrocic do kolan i doszyc kratkowe rekwy jak by to w przyblizeniu wygladalo :
Czy uszyc zakiet z kratki i dodac rekawy czyli zniszczyc ta piekna dluga kamizelke ze skory, bo taka mozliwosc tez jest. I uszyc kratkoway zakiecik oczywiscie musze dodac skore. Ratunku dziewczyny co robic???
oczywiscie zdjecia nie oddaja tego co mysle ale przy odrobinie fantazji.......
I kochane na udowodnienie ze u mnie psy moga wszystko....
Moja sunie odwiedzila przyjaciolka, ktora niestety przez cala wizyte musiala sie czolgac i miala nad lebkiem moja przyklejona, a poniewaz podloga byla przez szykowanie kroju zajeta prze zemnie wygonilam je obie na kanape...
Kochane moje, czekam na wasze komentarze z propozycjami i oczywiscie juz Wam dziekuje. Pa
PS. Tess dostalas zdjecie naszyjnika??
wczoraj w nocy obudzilo mnie zimno!!!!! Rano stwierdzilam ze na termometrze jest tylko 10 stopni, Moglabym zaczac teraz nawijac cos o globalnym ocieplenieu,do ktorego sie wszyscy dokladamy, ale po co? To jest blog lekki, latwy i przyjemny, nie bedziemy sobie glowy zawracac ciezkimi tematami. Tutaj u mnie mamy sie odstresowac, zapomniec o ciezkim zyciu, nieposlusznym mezu, chorujacych dzieciach, ciaglych podwyzkach, i globalnym ociepleniu !!
A wiec lekko bedzie, bardzo lekko, narazajac ze tak powiem zdrowie (temperatura) chce wam pokazac moja letnia sukienke, bardzo letnia, o ktorej zapomnialam, a ktorej prototypu nikt nie chcial, :) uszyta na podstawie tego wykroju.
Slonce swieci okrutnie ale niech was to nie zwiedzie, bylo zimno, a wiec szybko zdjecia i do domu na goraca ''goralska herbatke''
a to sa butki do tej sukienki, o innych ddatkach nie pomyslalam, bo mnie maz poganial!!
I nie bedzie to wszystko na dzisiaj, przegladajac nowe wydanie In Style znalazlam co co przemowilo do mnie a mianowicie :
na lewo dla starych bab, a na prawo dla mlodszych.
Mnie urzekly wszystkie, ale nie moge wszystkich nosic!! I musze cos uwolnic z mojej szafy, a wiec wyszkalm moj stary meski skorkowy poielaty plaszcz, bez rekawow, sa w sukience juz wszyte.
I z otmetow piwnicy wywleklam kratke, welenka, kolory fajne i pasujace do popielu plaszcza, teraz mam pytanie, jak to zrobic czy plaszcz skrocic do kolan i doszyc kratkowe rekwy jak by to w przyblizeniu wygladalo :
Czy uszyc zakiet z kratki i dodac rekawy czyli zniszczyc ta piekna dluga kamizelke ze skory, bo taka mozliwosc tez jest. I uszyc kratkoway zakiecik oczywiscie musze dodac skore. Ratunku dziewczyny co robic???
oczywiscie zdjecia nie oddaja tego co mysle ale przy odrobinie fantazji.......
I kochane na udowodnienie ze u mnie psy moga wszystko....
Moja sunie odwiedzila przyjaciolka, ktora niestety przez cala wizyte musiala sie czolgac i miala nad lebkiem moja przyklejona, a poniewaz podloga byla przez szykowanie kroju zajeta prze zemnie wygonilam je obie na kanape...
Kochane moje, czekam na wasze komentarze z propozycjami i oczywiscie juz Wam dziekuje. Pa
PS. Tess dostalas zdjecie naszyjnika??
U nas pogoda też sprawia figle, jednego dnia jest upał a drugiego trzęsę się z zimna (może dlatego, że jestem zmarzluchem). Sukienka świetna, bardzo fajnie zrobiona góra - podoba mi się.
OdpowiedzUsuńdziekuje Beatko serdecznie :))
UsuńŚwietna sukienka :)) A kamizelki nie psuj, z kratkowanymi rękawami jest ok i skrócić faktycznie by się przydało, a z tak uzyskanego materiału zrób mankiety w rękawach :))
OdpowiedzUsuńpowoli projekt sie krystalizuje,,, dzieki
Usuńbardzo lubię ten model, bo jeśli to jest ten o którym myślę to mam ją z brązowego jedwabiu...ale póki co się nie mieszczę jeszcze w nią :D Bardzo ładna jest Twoja wersja, super.
OdpowiedzUsuńŁadna i oryginalna jest ta sukienka. Buty idealnie dopasowane, choć ja np. nie lubię gdy jest za dużo zwierza na mnie. Zasada jest taka, ze w miarę upływu lat powinna na nas być coraz mniej takich rzeczy. Najlepiej jak jest jedna, więc buty założyłabym gładkie.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem oba rozwiązania są fajne. Ale może rzeczywiście szkoda tej fajnej kamizelki i lepiej doszyć rękawy z kratki a resztki skóry wykorzystać na rękawy do czegoś innego względnie żakietu w kratkę.Teraz takie połączenia sa bardzo na czasie.Serdecznie pozdrawiam.
czyli tez skrocic, bo ja myslalam o takiej kamizelce do pol lydki?? Ja tak uwielniam takie wzory, postarzaja??? dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
UsuńSukienka bardzo fajna i oryginalna. Buty rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńCo do płaszczyka, ja wybrałabym opcje z rękawami w kratkę, szkoda tak ładną rzecz pociąć. A skrawki wykorzystaj do czegoś innego.
Pozdrawiam z zimnego deszczowego Gdańska
ja chyba zrobie kamizelke i taki zakiecik w kratke pod to albo cos innego, dziekuje Joasiu
UsuńWspaniala sukienka - i jak we wszystkin - wygladasz w niej wspaniale. Trzeba zaczac myslec o jesiennym szyciu... nie ucieknie sie od tego.
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o zakiet - niem jak wygladasz wtej dlugosci kurtki ale moze lepiej by bylo ja uciad i doszyc rekawy.
utne na pewno,dziekuje serdecznie
Usuńświetna sukienka :) (chodzi za mną coś takiego, ale z marszczeniami przy obu ramionach), buty świetnie pasują - boję sie nawet zapytać ile par butów na obcasie masz "na stanie" :)
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o kombinacje skóra + kratka jestem za pierwszym wariantem, choć jeśli masz wystarczająco dużo tej kratkowej tkaniny, uszyłabym całą bluzkę i zakładała razem z kamizelką - kamizelkę będziesz też mogła założyć z czymś innym i będzie praktyczniej we względu na pranie...
Pozdrawiam
twoj pomysl przemowil do mnie Tkaniny starczy na zakiecik i to plaszczysko bedzie dluzsza kamizelka, a wogole to szalenie mi sie podoba dlugi plaszcz bez rekawow, i ja mam to skrocic zostawie decyzje na koniec, a zaczne od zakiecika w kratke. Pozdrowienia
UsuńSukienka jest ładna, tylko, że ja nie przepadam za "zwierzęcymi" deseniami :-)
OdpowiedzUsuńKamizelkę ze skóry skrócić tak :-) I czy nie lepiej zostawić jej jako kamizelki? Nie doszywać rękawków? Tylko uszyć z wełenki jakąś bluzeczkę? A kamizelkę łączyć też z innymi rzeczami?
i to jest to Iwonko....dziekuje
Usuńnajbardziej popieram pomysl zrobienia skorzanego zakietu z rekawami w kratke:) bedzie wygladac ciekawie, ale to juz kwestia co sie Tobie spodoba:) sukienka jest bardzo ciekawa, podoba mi sie ten model i material bardzo:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z większością pań: skrócić kamizelkę i doszyć rękawy w kratkę. Jeśli chodzi o sukienkę, podoba mi się jej krój, bardzo korzystnie w niej wyglądasz. Pozdrawiam serdecznie. Barbarossa.
OdpowiedzUsuńButy idealnie pasują do tej piękne sukienki:)))moim zdaniem skrócić kamizelkę i doszyć kratkowane rękawy:)))Pozdrawiam i ciepełka życzę
OdpowiedzUsuńSukienka super, podpisuję się pod dziewczynami:))
OdpowiedzUsuńja bym wolała żakiet w ratkę z elementami ze skóry - kołnierzyk, może pagony...może trochę szkoda kamizelki, ale jak ma i tak leżeć, to trudno - trzeba ją pociąć:))
OdpowiedzUsuńsukienka wspaniała! zawsze się rozglądam za takim fasonem po sklepach i niestety nic nie ma...szkoda, że nie umiem szyć...ślicznie w niej wyglądasz:))
psiaki urocze!!!
Bardzo ladna sukienka :) wygladasz super a sie ciesze ze jest post bo juz mi brakowalo ciebie na blogu :)a co do twojej kamizelki to moge sie podpisac pod innymi ale wiem ze ty i tak zrobisz cos eksta z tego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i sle buziaczki
Beata
Prawdziwa modelka musi dawać sobie radę w każdych warunkach! uśmiechać się i ładnie wyglądać i dobrze zaprezentować ciuszek!:))) Ty zdałaś ten egzamin celująco :)))Kiecka super, buty łał! A co do tych stylizacji w kratę to uważam że ta na prawo też by się nadała, tylko spódnice powydłużać :)A tak w ogóle to nie wiem co Ci poradzić, też ostatnio przechodzę fascynację kratą, nawet kupiłam na spódnicę midi,do tego kamizelka,a pod kamizelką golf !? takie coś mi się jarzy w mojej makówce :D może też uszyj spódnicę :)Buziaczki
OdpowiedzUsuńWitam:)
OdpowiedzUsuńIzunia, fajnie że znów jesteś:) Super wyglądasz, sukienka śliczna! A buciki urocze! Tak, kamizelkę skrócić:))
Pozdrawiam ciepło- Anna
Me gusta mucho tu look y los zapatos son muy bonitos! Un beso.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Świetnie Pani wygląda :) Buty idealnie pasują do sukienki. Ja byłabym za skróceniem kamizelki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A ja myślałam, że to bluzka i spódnica, ciekawy krój sukienki i nie potrzeba do niej więcej dodastków, zwierz nadal w modzie i to w nadmiarze. Zostaw kamizelkę i doszyj rękawy, będzie super, krata to jeden z trendów nadchodzącej jesieni...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńDodatków...sory...
Usuńdziekuje Basiu ale coraz trudniej podjac mi decyzje....
UsuńNie poradzę więcej, musisz sama, przymierzaj /chodzi mi o długość/ i wybieraj wersje, w której Ci najlepiej, ja osobiściew nie bardzo za taką kratą przepadam, właściwie to nie mam ani jednej rzeczy. Jak kamizelka czy paszcz mają leżeć w piwnicy to warto spróbować i dać im drugą szansę...miłego weekendu Isabello...ha!ha! masz nad czym wmyśleć...
UsuńHi!!! - odniosę się do płaszcza, jeśli pozwolisz....
OdpowiedzUsuńZostaw długość jaką masz, (najlepiej by było z orginalnymi rękawami (skóra).
Jak nie można, to zostaw kamizele. Krata jest modna, ale bez przesady, można sobie zamotać coś przy szyi z takiej kraty, bądź włożyć koszule w krate.
Boję się, byś nie wyglądała z tymi rękawami jak "clown".
Można szaleć z trendami, ale nie brać ich zbyt dosłownie.
Spotkasz może materiał w taką kratę, możesz sobie strzelić ołówkową spódnicę. Trendy przemijają, zaś takiego płaszcza szkoda by było, jest taki klasyczny i elegancki.
Ściskam mocno___Tess.
Do takiej długiej kamizeli ja widziała bym golf z dekoldem, wywinięty z takimi długimi, szerokimi rękawami - np:- zgniła zieleń.
UsuńDo tego czarne spodnie, długie i botki na obcasie, ha, Malina!
mam wszystko co wymienilas,,,,,
Usuńkochana Tess plaszcz nie istnieje, bo nie ma rekawow juz od dawna. a wogole to jest meski plaszcz, ramiona sa inne niz w damskim, i zapiecie ma tez meskie, ale ladne bo kryte, moge wiec zostawic dluga kamizele poprawiajac troche gore, albo poniewaz to jest meska czesc uszyc zakiet z tej kraty a z kamizelki rekawy co Ty na to??
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZostaw tą kamizelkę w spokoju, please! - modne są teraz takie głębokie wycięcia pod pachami takich kamizel z futra, bądź ze skóry. Im dłuższa, tym lepsza. Aha, najlepiej bez zapięcia, bądź nosić rozpiętą.
UsuńA z kratą rób co chcesz, tylko nie przyszywaj rękawów.
(*_*)
Rękawy z kraty, śmiało można doszyć do jakiejś starej, krótkiej kurteczki ze skóry, bądź z wycieruchu. Wtedy będzie to bardziej grało.
UsuńSukienka wyszła bardzo fajnie, połączenie kolorów jak najbardziej na tak; biodra optycznie zacienione dół jaśniejszy. Zastanawiałam się nad tym krojem; teraz dzięki Tobie już wiem jak się prezentuje.
OdpowiedzUsuńA z kamizelką nie wiem co Ci doradzić, młodsi mają więcej pomysłów...gdyby była po środku przodu prosta to bym ją skróciła i zostawiła bez rękawów. :)
I like the dress witz the shoes.
OdpowiedzUsuńThe vest without sleeves I find better. Then wear a checkered blouse underneath.
Sabine
Bardzo piekne buty szalenie mi sie spodobaly. Nie moge sie doczekac jak kurteczka bedzie juz gotowa.
OdpowiedzUsuńpiekne sandałki <3
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńbardzo ladna sukienka,gratuluje, wygladasz swietnie, dwie sunieczki wygladaja super, pozdrawiamy ania, perelka, nando,
Świetny pomysł z tym mixem! Mnie się bardzo podoba takie połączenie :)
OdpowiedzUsuń