witajcie
poniewaz wiem ze moje ''modowe'' posty nie ciesza sie zbyt wielkim zainteresowaniem, postanowilam wczoraj sie sprezyc i skonczyc moja czarno-ecru sukienke, ktora juz sto lat temu zapowiadalam. Nie bede sie rozpisywac niech zdjecia mowia same za siebie. Ale, ale zanim przejdziemy do sukienki, to mam jeszcze cos. same wiecie ze poranki sa juz chlodne, wiec trzeba juz cos wiecej nosic, i to jets to ''cos wiecej'' Uszyte na podstawie tego wykroju
z super miekkiej swetrowej dzianinki, mam ja juz 0d 2010 roku, z tego roku pochodzi tez ten wykroj.Ja dolozylam tylko jeden guzik, bo praktyczniejsze jest z zapieciem.
a tu juz sama sukienka w calej okazalosci, uszyta z z tej oto gazetki z lat 60-tych
to jest ta sukienka pierwsza z lewej,
pierwszy i ostatni raz szylam te rekawy z kwadracikiem pod pacha, chyba sie nazywaja raglanowe...
a oto efekt mojej meki. sam material jest boski, miekka, miesista welniana zorzetka, wspaniale sie uklada..
Jak Wam sie moje uszytkowe wypociny podobaja???
jednoczesnie chce Wam serdecznie podziekowac za odwiedziny i komentarze.....
a tutaj te nieszczesne rekawy na lokciu robie sie taka bula
i pomimo tego ze zewnetrzna strona rekawa jest krocej obcieta robi sie rekaw od srodka krotszy,
no wogole tragedia, po 2 godzinach noszenia, rekawy wygladaja strasznie, chyba je skroce do tej wysokosci jak ta doniczka stoi tam z tylu?? POMOCY !!!!taka piekna sukienka
poniewaz wiem ze moje ''modowe'' posty nie ciesza sie zbyt wielkim zainteresowaniem, postanowilam wczoraj sie sprezyc i skonczyc moja czarno-ecru sukienke, ktora juz sto lat temu zapowiadalam. Nie bede sie rozpisywac niech zdjecia mowia same za siebie. Ale, ale zanim przejdziemy do sukienki, to mam jeszcze cos. same wiecie ze poranki sa juz chlodne, wiec trzeba juz cos wiecej nosic, i to jets to ''cos wiecej'' Uszyte na podstawie tego wykroju
z super miekkiej swetrowej dzianinki, mam ja juz 0d 2010 roku, z tego roku pochodzi tez ten wykroj.Ja dolozylam tylko jeden guzik, bo praktyczniejsze jest z zapieciem.
a tu juz sama sukienka w calej okazalosci, uszyta z z tej oto gazetki z lat 60-tych
to jest ta sukienka pierwsza z lewej,
pierwszy i ostatni raz szylam te rekawy z kwadracikiem pod pacha, chyba sie nazywaja raglanowe...
a oto efekt mojej meki. sam material jest boski, miekka, miesista welniana zorzetka, wspaniale sie uklada..
jednoczesnie chce Wam serdecznie podziekowac za odwiedziny i komentarze.....
a tutaj te nieszczesne rekawy na lokciu robie sie taka bula
Domyślam się, że przy wszywaniu takich rękawów niejedno niecenzuralne słowo wypowiedziałaś;) ale wyszło bardzo ładnie. A narzutka wygląda na bardzo milutką:)))
OdpowiedzUsuńoj tak i to sie juz nigdy nie powtorzy, tzn te rekawa, bo ze napewno zuyje niecenzuralne slowa przy szyciu to mam pewne jak w banku buzka
Usuńpiękne jest to Twoje wdzianko na jesienne chłody, a sukienka jest bardzo elegancka, a mimo to nie "sztywna". Bardzo Ci ładnie w niej. Świetny jest ten trójkąt na plecach - myślę, że wysmukla to i owo :)
OdpowiedzUsuńmam tez takie wrazenie ze wyszczupla, dziekuje i ciesze sie ze Ci sie podoba
UsuńNie nie nie!!! Nie wytrzymam! Wdzianko i sukienkę proszę spakować i wysłać do mnie, z rachunkiem. Przeszłaś samą siebie. Oba uszytki są REWELACYJNE!!! No dobra, sukienkę Ci zostawię ale wdzianko muszę takie mieć. Jest przepiękne!!! Usycham z zazdrości.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:):):)
Przyłączam się do słów zachwytu Sonii - sukienka piękna! Wdzianko REWELACYJNE! Też chciałabym takie mieć! :-)
UsuńTo teraz pobijemy się pewnie ;) Sukienka fajna, ale wdzianko powala!
UsuńSoniu to sie tak latwo szyje, wez sie do roboty, ale juz juz, jestes wypoczeta po wczasach, za godzinke masz uszyte!!!!
UsuńIwono i Mag IK to wdzianko jest rowniez w zasiegu waszych rak.....nic tylko szyc-
Naprawde polecam uszycie bo bardzo mi sie przydalo a mozna go zdjac i rzucic byle gdzie i nic sie nie dzieje zakladasz i dama jestes...no nie tylko dlatego ale rozumiecie co chce przez to powiedziec ?
Zaglądam tu często a dziś postanowiłam " zabrać" głos,bo oba uszytki bardzo ale to bardzo przypadły mi do gustu . Możliwe ,że jakoś ten pomysł wykorzystam dla siebie /jeszcze nie wiem co prawda jak, bo sama o szyciu nie mam bladego pojęcia/.To co pokazałaś dzisiaj- SUPER!Anna
OdpowiedzUsuńmilo mi Anno...zapraszam do zabierania glosu czesciej,, serdecznosci
UsuńRękawy tak wszywane nie wiem jak się nazywają, ale napewno nie są to rękawy raglanowe. Raglanowe wszywa się łatwiutko! ;)
OdpowiedzUsuńmi się wydaje, że to są kimonowe rękawy... tył jest krojony razem z rekawem więc to tylko potwierdza moją teorię:)
Usuńobie rzeczy mi się podobają, ale w tej sukience jestem zakochana... chętnie podebrałabym Ci tą "gazetkę" ;)
dziekuje serdecznie...ale te wlasnie rekawy spedzaja mi dalej sen z powiek, bo cos sie z nimi dzieje, mozna je nosic tylko zawiniete. Moze wstawie zdjecie i znajdziecie wyjscie z sytuacji
Usuńo wow ! ja jestem tym zestawem zauroczona!!
OdpowiedzUsuńAsiu nareszcie zasluzylam na Twoja uwage :)) hi hi hi
UsuńJesteś bardzo utalentowana! Dzisiejszy zestaw uszyty przez Ciebie jest zachwycający i bardzo pomysłowy ... Ja też lubię sobie czasem coś uszyć czy przerobić - ale przeważnie są to spódnice:) Z innymi częściami garderoby to raczej mam duuuży problem :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJolu jest mi niezmiernie milo, dziekuje :))
UsuńOba zestawy, dla mnie mistrzostwo! Nie potrafię szyć, więc jestem pełna podziwu! Pięknie wyglądasz w jednym i drugim zestawie. Zauważyłam też śliczny naszyjnik. Pozdrawiam serdecznie. Barbarossa.
OdpowiedzUsuń:)) tak mi milo!!!
UsuńIsabello, daj już spokój i nie działaj mi na nerwy. No może nie Ty, ale to COŚ, zauroczyło mnie kompletnie. To coś rozpaliło mnie do głębi - tak bardzo chciała bym to mieć. Pierwszy raz zazdroszczę Ci zdolności jakie niwątpliwie posiadasz. Och.... tupię nogami!!! - jak mała dziewczynka, gdy coś by chciąła a nie moż tego mieć.
OdpowiedzUsuńA teraz przejdę do meritum - Wyglądasz cudownie księżniczko!!!
Sukienkę też bym taką chciała, tylko z przodu, bo jak dla mnie, to bez tej bieli z tyłu, taką bym kochała. Ma świetne rękawy.
Isuś, Ty może sama wymyślaj wzory, napewno porafisz wykroić. Będziemy mieli blogową projektantkę.
Ściskam mocno.
No nie, nie ścierpię u Ciebie tego COŚ!!!!
UsuńRękawy z tyłu, to bym chciała takie same z tyłu, jak z przodu.
UsuńOch, idę już..... ale jeszcze tu przylezę.
No, żeby tak ludziom działać na nerwy, niesamowite.
Usuńludzie ratunku!!!!i jakie rekawy z tylu!!!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńteraz jak wypilam kawke to juz zrozumialam o co chodzi z tymi rekawami..
UsuńNa tą sesję 7 września, pojedź tak ubrana.
OdpowiedzUsuńHollywood masz wtedy pewny!!!!!
ja mam dzisiaj imieniny, wiec wez juz przestan,,,,ta sukienka mnie wkurza,,niestetybo cos sie wlasnie dzieje z rekawami...chyba wstawie zdjecie i moze fachury cos wymysla buziaczki kochanie
UsuńJedno i drugie bardzo piękne!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńFaktycznie, rękawy nie ładnie się układają, za to wdzianko super, zwłaszcza na chłodne poranki i własnie też by mi się takie przydało :-)
OdpowiedzUsuńmilo mi i dzeikuje :))
UsuńWow, wow wow! Nawet nie potrafię określić co bardziej mi się podoba. Takie wdzianko sama bym chętnie przyodziała, a jak zobaczyłam sukienkę to aż mi szczęka z zachwytu opadła :)
OdpowiedzUsuńo rany, a dentysta taki drogi jest.... ciesza mnie Twoje slowa, buziaczki
UsuńWyglądasz bardzo młodzieńczo, ja też jestem zmarzuluchem więc wszelakie wdzianka i narzutki uwielbiam...a rękawy no cóż..może trzeba je takimi pokochać?? :-)
OdpowiedzUsuńnie ja znam siebie bede kombinowac z tymi rekawami az dooo.....niewiem dokad, pewnie wyrzucenia,,,, nie szkoda by bylo.. buziaczki
OdpowiedzUsuńsweter bossski też taki chce! może uda mi się samej ten wykrój zrobić:) a sukienka ładna więc warta męki, ja też nie lubię tych rękawów z "kwadracikiem" bo ciężko to ladnie zrobić, ale są stylowe! aaa rękaw i buła to częsta para przy takim fasonie, zwroć uwagę na to w którą stronę tkanina się ciągnie i czy aby to nie jest tego wina, albo jeszcze lepiej - zapomnij o problemie bo całość jest super!
OdpowiedzUsuńhttp://robakxxl.blogspot.com/
wiesz, siedzialam nad nimi jeszcze dzisiaj, prulam szylam znowu prulam, i ...musze zapomniec o zlikwidowaniu tej buly. fajnego masz bloga, bede wpadac :))
UsuńIsabella - wszystko mi się podoba :-) Wdzianko szałowe, suknia super. No, rękawy niezbyt wydarzone jak widać :-( A co to za dzianina, zdradzisz? Czy czarna to ten sam materiał? Bo jeśli nie, to może rękawy oberżnij tak jak ta donica a dołem doszyj z czarnej takie szerokie mankiety? Utrzymają białą w ryzach i nie popsują efektu. Tak sobie tylko myślę oczywiście :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze gdybyś mogła ujawnić nr tej burdy czy tego z czego miałaś wykrój na wdzianko, będę wdzięczna bardzo :-)
ten wykroj mozna tylko wydrukowac na te stronie :http://www.burdastyle.de/burda-style/heft-katalog/laessige-jacke-kollektion-h-w-2010_pid_475_4675.html
Usuńten material to jest jednakowy, welniana zorzetka...pozdrawiam
das sieht ja alles sehr gut aus.
OdpowiedzUsuńich kann kein polnisch und kann deshalb auch nicht alles lesen.
ich werde jetzt meine schwiegertochter künftig mobilisieren und dann
kann ich lesen und schreiben.
aber die polnische sprache ist so schwer. ich lern das nie.
tak tak
Iza ja cie blagam przyjedz do mnie i uszyj mi takie wdzianko, cos pieknego! Juz sie widze oczami wyobrazni jak nosze haha choc moje byloby czarne lub czerwone no wiesz ja blondyna to musze jakis kolor :) Caly look bardzo mi sie podoba doskonala stylizacja na jesien i modne kolory czern i biel moze bez ale wyglada jak biel. Swietnie na tobie lezy poprostu trafilas :)
OdpowiedzUsuńAnnoVic mozesz miec jak bardzo chcesz, napisz na emaila buziaki
UsuńW sprawie rękawów nie pomogę, gdyż nie znam się...:-( mogę wspomóc jedynie dobrym słowem. Sukienka śliczna,a to "coś" na nią SUPER! Całość elegancja-Francja. Gratuluję talentu, a przede wszystkim chęci. Jedną z moich dewiz życiowych jest ta "najważniejsze,żeby się chciało chcieć". Pozdrawiam bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuńBeata Podlasek
Beatko dziekuje za Francje-elegancje, szycie mnie uspokaja, daje duzo radosci, jest bardzo wazne dla mnie...dzisiaj napisze na Emaila buziaczki
UsuńSzał!!!!Iza olej te rękawy, to wina materiału. Widocznie ma tendęcję do wypychania. Akurat w tym miejscu materiał leci po skosie i to prawdopodobnie potęguje jego wypychanie!Albo w dole rękawa wciągnij gumkę i lekko je podciągaj Wyglądasz PIĘKNIE! sukienka robi wrażenie!a o takim wdzianku marzę!
OdpowiedzUsuńBuziaczki
kasiu moge Cie ozlocic?? Wciagne gumke, i napewno bedzie lepiej,,,,,Kasiu dla Ciebie takie wdzianko to maly pikus!!!buziaki
Usuńhm hm hm ,zaskoczyłaś mnie tym wdziankiem,sukienką,a wyglądasz kapitalnie.Izabelko serdeczne ,ale spóźnione życzenia imieninowe. Byłam pewna,że obchodzisz litopadzie.Buziaczki pa pa
OdpowiedzUsuńdziekuje Zeniu
UsuńWdzianko na jesień bombowe, chyba zgapię bo strasznie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńSukienka elegancka, i bardzo ładnie w niej wyglądasz. Izo ja bym rękawy zostawiła,wydaje mi się,że materiał naddaje się i dlatego tak wygląda .
Pozdrawiam buziaki.
Joasiu. to ten cholerny material, nie powinnam szyc ze skosu tego rekawa, ten model juz szylam ale z innego gatunku materialu, i problemu nie ma...buziaki
UsuńNie jestem krawcową więc nie będę się rozpisywać:)))sukienka jest cudna i cudnie w niej wyglądasz:))))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńdziekuje Renatko, pozdrawiam
UsuńJa tak jak Tess, też bym wolała bez białych pleców.
OdpowiedzUsuńCo do rękawów to nie umię Ci udzielić rady, wiem tyko jedno, że jak coś nas denerwuje to trzeba zmienić, sukienka jednak bardzo mi się podoba i świetnie się w niej prezentujesz a narzutka boska, super wyglądasz.
Ja jeszcze nie dałam komentarza pod poprzednim postem a tu już nastepny, ale jesteś szybka ha!ha!Pędzę więc dalej...pozdrawiam...
Basienko kochana, przeciez nie musisz, to nie jest zaden obowiazek....
Usuńnajwazniejsze ze jestes...wysle Ci cos na Priwa buziaki
Wdzianko świetnie! Sukienka jeszcze lepsza! Chociaż rozumiem Twoje zdenerwowanie na te rękawy. Ja jako największy zmarzluch z największych zmarzluchów rękawek skróciłabym najwyżej do wysokości łokcia, tek, żeby nie było już co wypychać, a jednocześnie, żeby całe ramię aż do łokcia było zakryte. Poza tym nic bym nie zmieniła, bo jest cudnie!
OdpowiedzUsuńdziekuje Moniko za konkretna propozycje.....i ciesze sie ze Ci sie podoba
UsuńPiękna modelka wyszła na wybieg - super. Ja bym jedynie wyprostowała ten tzw.
OdpowiedzUsuńczubek od wewnątrz rękawa tak jak jest i do prostej linii. Skoro skos się wyciąga to byłabym za pomysłem Kasi B. z wciągnięciem gumki, nie musi być mocno
byleby go trochę zebrać.Pozdrawiam.
tez dobry pomysl, ten czubek juz wyprostowalam, tzn, zeszylam, ale dalej sie robi niestety, zostaje ta gumka albo skrocenie do lokcia, pomysle, pozdrawiam serdecznie
UsuńOoo piękne wdzianko, zazdraszczam :) właśnie czegoś takiego mi teraz brakuje.
OdpowiedzUsuńSukienka też świetna :)
Wdzianko cudne !a ty wygladasz pieknie w sukience i w wdzianku :)
OdpowiedzUsuńSwietna robota cudne
Pozdrawiam i sle buziaczki
Beata
dziekuje Beatko buziaczki
Usuń:))
OdpowiedzUsuńWyglądasz niesamowicie! Sukienka w gazetce prezentuje się dosyć przeciętnie, a Ty wyczarowałaś z niej takie cudo. Rozumiem oczywiście, że rękawy mogą drażnić, ale nie są fatalne, są co najwyżej nie najlepsze, a rozwiązanie problemu już Ci dziewczyny podały:)
OdpowiedzUsuńdzisiaj jest juz lepiej z rekawami poskladalam rady w jedno i poprawilam, dziekuje
UsuńŚliczna sukienka, bardzo oryginalna.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńKto w rekach talent ma ... Ten wyglāda tak jak Ty :))
OdpowiedzUsuńRewelacja !!!! Zazdroszczę pasji , dzięki której masz cudowne , oryginalne ubrania ... Babka. Klasą jesteś , wiesz o Tym ??!! Niezmiennie podZiwiam :))
och zarumienilam sie, uwielbiam szyc,a poniewaz nie mam pojecia o kostrukcji korzystam tylko z gotowych wykrojow, ale staram sie chociaz kolorystycznie cos powymieniac. Dziekuje Anno
UsuńThe jacket is fabulous! Love it!!!
OdpowiedzUsuńFASHION PANACHE BLOG
Google Plus | Bloglovin | Networked Blogs | Facebook | Twitter | Pinterest
Wdzianko jest piękne i takie eleganckie i kobiece:) Jestem pod wrażeniem. Podobnie jest z sukienką, klasyczne połączenie czerni i bieli ciekawie się prezentuje przy tym kroju:)
OdpowiedzUsuń