witajcie kochane
jaki tytul taka rzeczywistosc, nie wiem dlaczego tak sie dzieje, ale sie dzieje, materialy leza poukladane, ladnie w przezroczystych pudlach, piwnica na 80% oczyszczona, a tu zadnej weny... moze ilosc nagromadzonych rzeczy i materialow podzialala na mnie przygnebiajaco. wyglada na to ze sie rozchorowalam na ...zbieractwo.
Wiecie co mi sie obilo o- uszy nie, a oczy to brzmi glupio, powiem wiec inaczej, gdzies przeczytalam, ze dziewczyny zamawiaja ubrania , buty, i torebki robia posta i rzeczy ida spowrotem, post jest, muzyka gra, goscie rzygaja.... metoda powiem niezla, po pierwsze ciuchy nic nie kosztuja, ciagle pokazujesz cos nowego, innym szczeki opadaja z zazdrosci.Obserwujacych przybywa, komentarzy tez, i jakos leci.... Co wy na to , jestescie za czy przeciw takiemu cwaniactwu,
Poniewaz u mnie posucha pokaze wam dzisiaj moj kostium, czy garsonke jak kto woli, uszyty jeszcze na wiosne, ale w teraz modnych bordowych kolorach. wykroj z Burdy.
W pierwszej wersji mial to byc tyko zakiet, ale poniewaz ja kupujac materialy rzadko wiem co z tego ma byc, kupuje wiec standartowo 1,6 do 1,8 m.
Poniewaz materialu zostalo mi duzo za duzo, a wyzucic jak wiadomo szkoda,znalazlam resztke skory eko,ktorej kolor moglby byc, powstala jeszcze taka oto spodniczka z wstawka.
jaki tytul taka rzeczywistosc, nie wiem dlaczego tak sie dzieje, ale sie dzieje, materialy leza poukladane, ladnie w przezroczystych pudlach, piwnica na 80% oczyszczona, a tu zadnej weny... moze ilosc nagromadzonych rzeczy i materialow podzialala na mnie przygnebiajaco. wyglada na to ze sie rozchorowalam na ...zbieractwo.
Wiecie co mi sie obilo o- uszy nie, a oczy to brzmi glupio, powiem wiec inaczej, gdzies przeczytalam, ze dziewczyny zamawiaja ubrania , buty, i torebki robia posta i rzeczy ida spowrotem, post jest, muzyka gra, goscie rzygaja.... metoda powiem niezla, po pierwsze ciuchy nic nie kosztuja, ciagle pokazujesz cos nowego, innym szczeki opadaja z zazdrosci.Obserwujacych przybywa, komentarzy tez, i jakos leci.... Co wy na to , jestescie za czy przeciw takiemu cwaniactwu,
Poniewaz u mnie posucha pokaze wam dzisiaj moj kostium, czy garsonke jak kto woli, uszyty jeszcze na wiosne, ale w teraz modnych bordowych kolorach. wykroj z Burdy.
W pierwszej wersji mial to byc tyko zakiet, ale poniewaz ja kupujac materialy rzadko wiem co z tego ma byc, kupuje wiec standartowo 1,6 do 1,8 m.
Poniewaz materialu zostalo mi duzo za duzo, a wyzucic jak wiadomo szkoda,znalazlam resztke skory eko,ktorej kolor moglby byc, powstala jeszcze taka oto spodniczka z wstawka.
Robiac na wiosne te zdjecia, dalam dodatki ton in ton, ale mozna do tego nosic bezowe,czarne a nawet zlote, bo taka jest niteczka w tym materiale, Bluzka jest z elastycznego jedwabiu rowniez szyta na podstawie Burdy oczywiscie przeze mnie.
I na koniec jako ciekawostke , firma gdzie mialam shooting,odezwala sie do mnie z zapytanie czy jednak bylabym praca zainteresowan!! Pewno nie maja takich sympatycznych seniorek jak ja! Hi hi i tym sarkastycznym usmieszko-hichotem ( o rany jakie slowo sobie wymyslilam ze nie wiem nawet jak sie pisze?)
koncze moj dzisiejszy post i dziekuje wam za mile odwiedziny i komentarze.