dzien dobry,
dzisiaj nie moge sie rozpisywac bo za godzine mamy nasiadowke, a musze jeszcze zjesc sniadanie, to co dzisiaj pokaze to jest sukienka z lekkiej welenki bez dodatkow o fasonie jak zwykle maskujacym, na to mam zalozony tym razem nie szyty przeze mnie kaszmirowy plaszczyk, apaszka w ulubiomy tygrysi wzor, powtarzajacy sie w czolenkach i w wisiorku, moze kogos zdziwi co sie dzieje na moich lydkach, nie, to nie sa nieogolone wlosy, to sa rajstopki w taki smieszny wzor, wyglada to conajmniej dziwnie,
U nas wiosna na calego i stanelam znowu przed dylematem co na siebie wlozyc i stwierdzilam ze:
Nie mam co na siebie wlozyc!!!
trzeba brac sie ostro do szycia, ale mi sie troche niechce.
A materialy wolaja do mnie z roznych zakatkow. Uszyj mnie, uszyj mnie!!!! ba wolaja to skromnie powiedziane
niektore krzycza, to te starsze, niektore wrecz blagaja, to te calkiem stare,
A ja nic.....i nie bede ich szyla!!! tylko te calkiem nowe, ktore przynioslam wczoraj do domu, bo wiem juz co z nich uszyje :)|
| |
A to moj nowy nabytek, jest piekna, ze tak powiem nieskromnie |

![]() |
i znowu nastepna torebka w ktorej nie mozna nic znalezsc |































