witajcie
dzisiaj chcialabym poruszyc temat kobiety dorosle w dniu dzisiejszym na swiecie. ja od 25 lat mieszkam za granica Polski wiec nie moge sie wypowiadac o tym jak wygladaja dzisiejsze Polki w wieku 50+ czy 60+
Ale moze dowiem sie od Was. Terazniejsze ponad piedziesiecioletnie Niemki np, wygladaja dzisiaj calkiem inaczej niz te sprzed np 20 lat. Wiele sie wydarzylo. Oczywiscie sa takie ktore dalej nie czytaja czasopism lub tylko takie gdzie jest duzo zdjec, nie siedza w internecie i ktore ogladaja TV w poludnie i mysla ze to wszystko jest na zywo i prawda.
Jest ogromna ilosc kobiet w wieku 70,80 lat, ktore sa takie fit i tak wygladaja ze moglyby wskoczyc w ciuchy z Waszej szafy.
Kobiety po pięćdziesiątce stają się coraz bardziej atrakcyjne, dobrze wyglądają, są dobrze utrzymywane, przywiązują wagę do swojego wyglądu i uzywaja zycia, a nie stercza w kolejce do lekarza. dbaja o swoja kondycje i ciesza sie zyciem. Ja osobiscie jestem juz w tym miejscu, 60+ ale mysle ze, niczym nie przypominam typowej babci i dlugo jeszcze nie bede, he he he, bede sluchac hip hop, chodzic do opery, planuje juz wakacje . Na starosc przyjdzie jeszcze czas, Zyjemy tu i teraz i cieszmy sie zyciem.
Takie mam haslo na Nowy rok.
A moze macie ochote na moje uszytki, to prosze bardzo sztuczne futerko biale, kroj prosty, odwalilam forme z podkoszulka, na kolnierz nie starczylo, wiec czarny futrzany komin do tego i dalam zlote guziki, ktore mi sie nie podobaj juz. To taki moj babciny uszytek, acha do tego obowiazkowo nosze kozaki za kolano, no niestety nie widac na zdjeciach ich. Uwierzcie wiec na slowo.
zdjecia sa robione komorka i jakosc nie jest ciekawa, wybaczcie
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za odwiedziny.
dzisiaj chcialabym poruszyc temat kobiety dorosle w dniu dzisiejszym na swiecie. ja od 25 lat mieszkam za granica Polski wiec nie moge sie wypowiadac o tym jak wygladaja dzisiejsze Polki w wieku 50+ czy 60+
Ale moze dowiem sie od Was. Terazniejsze ponad piedziesiecioletnie Niemki np, wygladaja dzisiaj calkiem inaczej niz te sprzed np 20 lat. Wiele sie wydarzylo. Oczywiscie sa takie ktore dalej nie czytaja czasopism lub tylko takie gdzie jest duzo zdjec, nie siedza w internecie i ktore ogladaja TV w poludnie i mysla ze to wszystko jest na zywo i prawda.
Jest ogromna ilosc kobiet w wieku 70,80 lat, ktore sa takie fit i tak wygladaja ze moglyby wskoczyc w ciuchy z Waszej szafy.
Kobiety po pięćdziesiątce stają się coraz bardziej atrakcyjne, dobrze wyglądają, są dobrze utrzymywane, przywiązują wagę do swojego wyglądu i uzywaja zycia, a nie stercza w kolejce do lekarza. dbaja o swoja kondycje i ciesza sie zyciem. Ja osobiscie jestem juz w tym miejscu, 60+ ale mysle ze, niczym nie przypominam typowej babci i dlugo jeszcze nie bede, he he he, bede sluchac hip hop, chodzic do opery, planuje juz wakacje . Na starosc przyjdzie jeszcze czas, Zyjemy tu i teraz i cieszmy sie zyciem.
Takie mam haslo na Nowy rok.
A moze macie ochote na moje uszytki, to prosze bardzo sztuczne futerko biale, kroj prosty, odwalilam forme z podkoszulka, na kolnierz nie starczylo, wiec czarny futrzany komin do tego i dalam zlote guziki, ktore mi sie nie podobaj juz. To taki moj babciny uszytek, acha do tego obowiazkowo nosze kozaki za kolano, no niestety nie widac na zdjeciach ich. Uwierzcie wiec na slowo.
zdjecia sa robione komorka i jakosc nie jest ciekawa, wybaczcie
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za odwiedziny.
Izo promieniejesz i tak trzymaj. Cudnie wyglądasz w B&W. Absolutnie nie przypominasz, tak jak piszesz, babci -takiej tradycyjnej. Jesteś Damą.
OdpowiedzUsuńW Polsce jest podobnie, wiele kobiet po 50- tce, to kobiety aktywne, które dbają o siebie, ale tez jest grupa, która nie dba i niekoniecznie ma to związek z tym, że spoleczeństwo biednieje.
Osobiście znam i takie i takie...
Ja mimo rożnych problemów, nie tylko zdrowotnych, staram się dbać o siebie. Nie mam drogich futer, mega drogiej biżuerii z jubilera, kombinuję i bawię się modą.
A Ty kochana jeszcze pięknie szyjesz.
Nie damy się. Uściski!!! :)
Tak Basiu nie damy sie.....odstawic na boczny tor, absolutnie, jeszcze zyjemy, oddychamy Usciski
UsuńMyślę podobnie jak Basia:)))w Polsce tak jak w wielu innych krajach są różne kobiety,te dbające o siebie i żyjące pełnią życia:)))i te które wiecznie narzekają,siedzą przed telewizorem i żyją życiem bohaterów filmowych:)))ale każdemu wolno żyć po swojemu:)))Ty moja droga wyglądasz pięknie i zawsze elegancko i niech tak zostanie:)))Pozdrawiam serdecznie:)))świetne hasło na nowy rok:))
OdpowiedzUsuńoczywiscie nich kazdy zyje po swojemu, kazdy ma prawo do tego .....czego chce Ciesze sie ze sie rozumiemy Usciski
UsuńI love this coat absolut!
OdpowiedzUsuńGLG aus der EDELFABRIK
Chrissie
Vielen Dank liebes
UsuńNo wiesz Izo, gdybyś się nie przyznała do wieku, to nie różnisz się od maturzystek. :) Ten styl i wspaniały makijaż i gładka buzia, tylko brać przykład. :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać że masz śliczny płaszczyk. :)
UsuńDorus moja droga serdecznie dziekuje i usciski posylam
UsuńŚwietnie wyglądasz Izo, płaszczyk fantastyczny, widzę, że jesteś super babka:-)
OdpowiedzUsuńJa też się staram i choć kręgosłup boli i tak wskakuję w szpilki:-) Przeglądnij mojego bloga, czasem się pokażę:-)
będziemy się wspierać, ja mam 54 za miesiąc:-))))), pracuję z młodzieżą gimnazjalną i nie mam konfliktu pokoleń!
chetnie bede do Ciebie zagladac, bo jest ciekawie. Nie wiem czy wiesz ja tez cierpie z powodu kregoslupa, pisze ze szpitala Pozdrawiam serdecznie
UsuńIzunia, juz w domu? Lepiej się czujesz? Wyglądasz genialnie!!!Jak płaszczy Ci się znudzi, to pamiętaj o mnie.Jest SUPER !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
nie sloneczko nie jestem w domu dopiero w poniedzialek mam ostatni dzien
Usuńsehr kuschlig sieht das aus.
OdpowiedzUsuńLG Sunny
Wiesz, ze ja tez blogow podlotkow nie ogladam, wole dojrzalych kobiet, maja swoj styl, pomysly, nie traci tanizną i kiczem, i można mądrze pogadac.
OdpowiedzUsuńPlaszzyk podba mi sie ,ale faktycznie zmien guziki i ....sprobuj tez z szarym vel lekko bezowym a la lisem .......tak ja go widze :)
Aniu ale jakie guziki dac, chyba koloru futerka...??
UsuńNiemki zawsze były zadbane. Spędziłam tam parę lat w latach 90-tych i już wtedy mocno odstawaliśmy sposobem ubierania się od nich. To prawda, że wtedy u nas nie było co kupić, ale teraz za to gubimy się w tej masie towaru i nie potrafimy z niej wybrać odpowiednich dla siebie ubrań. Poza tym one również dbają bardziej o pielęgnację i włosy, a także makijaż. Ogólnie są bardziej zadbane. Nie mówię już o chęci do życia w dojrzałym wieku, ale to już zupełnie inna sprawa, bo to zależy często od dostępności portfela. U nas na emeryturze z wiadomych względów znacznie z tym gorzej. Czyżbyś tak szybko była w domu? Przecież miało to trochę potrwać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
nie Krysiu pisze ze szpitala, mam tutaj wiecej czasu na przemyslenia, dlatego mnie widac tu i tam. Zostaje do przyszlego poniedzialku, ale musze Ci powiedziec jest juz lepiej, ta metoda polega na obnizeniu opiatow a zwikszeniu cwiczen, na to wyglada ze musze zrewolucjonalizowac swoj spodob zycia, i jak dlugo sie da basen i gimnastyka. Ide spac, klezanka z pokoju juz sie polozyla. Pa i pozdrawiam serdecznei
UsuńRozumiem. To w takim razie życzę szybkiego łapania formy. Dobranoc.
UsuńIza jesteś niesamowita.
OdpowiedzUsuńJa na chwilę wrócę do poprzedniego wisu,bo dał mi dużo do myślenia.A szczególnie te wnioski o ubraniu w domu
i na ulicy.Nie mam serca pozbywać się rzeczy nie potrzebnych,starych.Wszystko chomikuję na strychu,bo mi szkoda wyrzucić.Torebek także mam dużo mam bzika na punkcie torebek,zawsze gdy jestem u córki we Włoszech
to przywożę dwie a raz nawet trzy.Co do rajstop to ostatnio także we Włoszech kupiłam sobie ,napisane na opakowaniu było antystresowe,coś wspaniałego,po założeniu nie czuję że mam ich na nogach a co najważniejsze nie do zdarcia,teraz gdy córka wysyła paczki to koniecznie muszą być rajstopy dla mnie tego rodzaju.
Co do kobiet po 50-60 to mam różne zdanie.Są panie które nie wyglądają na ten wiek,zadbane zawsze ładny makijaż,ale są takie co robią wrażenie jakby nie miały w domu lusterka,za wszelką cenę chcą wyglądać jak dwudziestolatki,a to nie tędy droga.Życzę szybkiego powrotu do domu i dużo zdrowia.Pozdrawiam.Kolorowych snów.
Danusiuserdecznie Ci dziekuje za wypowiedz, cieszy mnie bardzo , pozdrawiam
UsuńMądrze napisane
OdpowiedzUsuńOglądając zdjęcia mojej babci w moim wieku widzę staruszkę ubrana na czarno w siwym koczkiem z tyłu głowy.Nie lubię natomiast 60+ robiących z siebie "nastolatkę" wyglądają groteskowo.Koleżanki mojej wnuczki były bardzo zdziwione ,ze jej babcia ma konto na FB -wnuczka odpowiedziała "bo moja babcia jest nowoczesna"-i to zobowiązuje:)
Zdrowia życzę
o rany mam nadzieje ze ja takiej z siebie nie robie!!!!!! mam na mysli nastolatke
UsuńIzo, Ty wyglądasz na 40-tkę! masz gładziutka buzię, piękną cerę tylko pozazdrościć!!! Co do dojrzałych kobiet - coraz więcej jest takich świadomych, dbających o siebie; dbają o włosy , chodzą do kosmetyczki ale bardzo często brak im stylu! najczęściej problem polega na tym, że wciąż wbijają się w ubrania o dwa nr za małe!
OdpowiedzUsuńPłaszczyk - fantastyczny! :)
http://lamodalena.blogspot.com/
Madziu problem polega na tym ze wszedzie sa tylko np wykroje pokazywane na mlodych zgrabnych dziewczynach,czasami ciezko jest to przeistoczyc, powinno byc wiecej w mediach dla dojrzalych kobiet, przecie to my mamy kase, nie te 18-latki!!!!!
UsuńPłaszczyk jest obłędny i odmładza Cię jeszcze o parę latek! ;-)
OdpowiedzUsuńdziekuje serdecznie Iwonko
Usuń20 lat temu, to nawet 40tki wyglądały inaczej niż mój rocznik. My o sobie myślimy, że jesteśmy młode, a pokolenie temu, nazywano je "paniami w średnim wieku". Zmieniło się dużo i u nas. Mieszkam na prowicji, widzę zwykłe kobiety, nie żadne modnisie, blogowiczki, feshinistki, stylistki... I ogólnie rzecz biorąc, kiepsko jest. Mało indywidualizmu. Chińszczyzna, bazarkowe tandety, nuuda. Nijaka masa, zarówno 50+ jak i gimanazjum. Albo nijako, albo klony. Ale ale ale, są panie perełki, które WIDAĆ. Maja styl. Może nie za wielką kasę, ale za to z pomyślunkiem. Zawsze się za nimi oglądam na ulicy i mam chęć zagadać i porobić im zdjęcia (tylko przeważnie nie mam wtedy przy sobie aparatu:))).
OdpowiedzUsuńdziekuje za komentarz, fajnnie jest to wiedziec usciski
UsuńGrate coat! I like it!
OdpowiedzUsuńhttp://afinaskaterblogspotcom.blogspot.ru/
Podoba mi się ten płaszcz! Ma super ciepluchne kieszenie!
OdpowiedzUsuńA wygląd i sposób bycia zależy od konkretnego człowieka! Chyba nie da się tu uogólniać.
Ma kilka koleżanek 40+ i tylko jedna z nich ubiera się fajnie, z pomysłem,jest taka "do przodu". Pozostałe już ciut gorzej, bo ciuchy troszeczkę babcine i miałabym ochotę zedrzeć je z nich:D
Ale są fajne. I jak tak lubią, to co zrobić;)
a nie mozezsz cos podpowiedziec!!! Usciski
Usuńależ ten płaszcz jest cudowny <3
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz :)
dzieki :) :)
UsuńNie wiem jak ubierają się Niemki, byłam w latach 80-90 ale to były inne czasy.
OdpowiedzUsuńU nas, chyba jak wszędzie, jest różnie, mam wiele koleżanek świetnie ubranych ale jest i inaczej. To zależy. Nie wszyscy są zainteresowani modą i jej śledzeniem, niektórzy uważają, że to głupota i strata czasu, ja akceptuje wszystko, każdy ma prawo decydować o sobie i swoim wyglądzie, nie musi być super modnie, ważne, żeby było porządnie i schludnie. Duże znaczenie ma dostosowanie mody i jej dobrodziejstw do swojej figury i wieku, żeby nie wyszła "mata-córka" albo "babcia-wnuczka" /to stwierdzenie Tomka Jacykowa i bardzo mi się spodobało/.
Kwestie finansowe też mają znaczenie choć nie musi być drogo, żeby było ładnie. Tak więc, bywa różnie.
Pozdrawiam Iza i zdrowia życzę, bo zdrowie też ma znaczenie na to, jak wyglądamy, przy chorobie tracimy radość życia i nawet super ciuch nie pomaga, wiem, bo miałam ciężki listopad...
tak Basiu kazdy zyje jak chce, ale trzeba powiedzie ze media nas starszych nie rozpieszczaja, gdzie moda dla nas???
UsuńNie ma mody dla nas, raczej jak już to chcą nas pouczać jak ma być, bo Polacy lubią narzekać i krytykować /z naciskiem na - krytykować!/.
UsuńSpotkałam się nawet z opiniami, że w naszym wieku to tylko ręczne robótki a nie moda. Nie mam nic przeciwko ręcznym robótkom ale jak chcę interesować się modą /oczywiście ta Światowa to mnie nie bardzo obchodzi/ to dlaczego nie? I powiem Ci, że jak dawałyśmy radę tu w Polsce w latach 70 - 80 -90 to i teraz damy. Wcale, jak jest moc towaru, nie jest łatwo, ceny też nie zawsze atrakcyjne /za dobrą rzecz trzeba słono płacić/, dużo dziadostwa w sieciówkach i słabej jakości, ja stawiam na produkty polskie ale też jest różnie. Dawniej wiedziałam, że jak kupię w Modzie Polskiej czy Pewexsie to będzie jakość szła w parze z ceną. Rzeczy miałam mniej ale za to jaka jakość! Każdy wyjazd za granice też "owocował" zakupami ciszkowymi. I nikt takich nie miał, teraz - klony, wszystko to samo.
Inspirację czerpałam z zachodnich katalogów wysyłkowych. Teraz z mojej ulubionej gazetki HOT . Może się to komuś podobać lub nie, ważne, że ja się czuję dobrze. Pamiętać musimy o proporcjach a więc poznać swoją sylwetkę. Wpadki mi się zdarzają ale nawet styliści popełniają błędy /wystarczy pooglądać "Kto Was tak ubrał" choć nie zawsze zgadzam się z opinią prowadzących/. Rozpisałam się Iza ale to temat "rzeka", duuużo można mówić na ten temat. Pozdrawiam...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOdpowiem najlepiej wywiadem przeprowadzonym akurat ze mną. Wokół mnie jest wiele kobiet, które to nie tylko "babciują", ale też maja swoje pasje, realizują się w ten sposób, ze każdy dzień przynosi im radość. Nie gderają, lecz rywalizują między sobą o wygląd i estetykę. Na moim przykładzie wygląda to tak:
OdpowiedzUsuńhttp://starsirodzice.pl/co-ludzie-powiedza
dziekuje , ibteresujace bylo
OdpowiedzUsuńWygladasz swietnie Izo w tym jasnym plaszczyku:) Bardzo Cie rozswitla i ropromienia cudownie Twoja twarz:) Wyglasz w nim bardzo mlodzienczo i elegancko:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, co piszesz, niektore Niemki sa bardzo sprawne i mlodo wygladaja, gimanstykuja sie, chodza do silowni i nawet w podeszlam nieco wieku jezdza jeszcze autem....niedawno moja 83-letnia sasiadka puknela w nasze auto i sasiada....nigdy bym nie pomyslala, ze ma tyle lat, bo szczplutka, wysportowana, ale kiedy pokazywala nam swoje papiery firmy ubezpieczeniowej, nie moglismy wprost uwierzyc, ze w tym wieku jeszcze siedzi za kierownica....
Pozdrawiam bardzo serdecznie z cieplego Saarlandu, Izo:):)
P.S. Zapowiadany post: MAGIA SWIAT jest juz gotowy, zaprszam wiec serdecznie, Izo:):)
dzieki Elisabeth ide do Ciebie
UsuńSO schön dein Mantel und Du weißt, ich liebe deine Wohnung :-)))
OdpowiedzUsuńKiss from Swiss, Kira
schuhRei.ch
Bo 50, 60 lat to jeszcze nie czas na starość:) Wiem, że ta zależy od wielu czynników, takich jak stan zdrowia, podejście do życia itp, ale moim zdaniem człowiek, na ile tylko może, powinien pozostać młody duchem, a wtedy i jego wygląd jest lepszy:) I żyje mu się ogólnie lepiej.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba to białe futro:)
Izuś pięknie wyglądasz ,płaszczyk bardzo pomysłowy i oryginalny . Masz rację guziki zmieniłabym. A co do starości to niestety kobiety same się dołują i jeszcze wciągają w doła te które nie chcą się starzeć mentalnie i fizycznie. Dewocieją i krytykują , a to za krótko,za kolorowo, za młodzieżowo i tak mogłabym wyliczać. W końcu człowiek zaczyna się zastanawiać czy aby nie przesadza, cz wszystko z nim ok? i zaczyna się etap wtapiania w szarość , nudę i starość żeby nie odstawać od reszty frustratów!!!!!!!!! bronię się przed tym, ale nieraz ręce opadają.
OdpowiedzUsuńJa życzę dużego uśmiechu i dążenia do celu!
OdpowiedzUsuńWspaniały jest ten płaszcz, aż miło popatrzeć :)
Bardzo odświeżający płaszczyk. Cieszę się, że wkrótce wychodzisz ze szpitala. I, że pragniesz wziąć się w karby co nie zawsze idzie w parze z duchem ciała. Ale dasz radę. Ja podpisuję się pod wypowiedzią Kasi B. Najczęściej tak bywa i to z zazdrością niewytłumaczalną bo - nieraz bardziej usytuowani, ale poco komu dobrze życzyć skoro można mieć satysfakcję z uszczypliwości. Pozdrawiam i trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz i gustownie się ubierasz. Ocenia fachowiec. Producent odzieży.
OdpowiedzUsuń