witajcie
leze sobie wlasnie leniwie na lozku szpitalnym, czytam blogi.Niedlugo pobiegne 4 pietra w dol na nastepne zabiegi majace za zadanie moja motoryke poprawic. Mozecie mi naprawde pozazdroscic. Jest fajnie, lepsze to niz moje ostatnie wczasy, na ktorych mussialam gotowac i sprzatac olbrzymi dom. teraz dostane pod nos wszystko, posciela mi lozko, a moim najwazniejszym zadanie jest nie spoznic sie na zabiegi. Dzisiaj mam za soba juz cwieczenia na urzadzeniach. Oczywiscie trzeba zadac szyku rowniez w szpitalu wiec przed pojsciem do szpitala uszylam sobie pare nowych ciuszkow, nadajacych sie nie tylko do cwiczen, bede je nosic pozniej jako stroj '' po domu'' wygodne z jerseju romanit. W moim ulubionym ciemno zielonym kolorze w gornej czesci przyszylam pasek z zielonego spodniowego materialu, jest to nie tylko ozdoba ale ma tez optyczne wyszczuplajace zadanie.
jedzenie jest takie pyszne ze raczej sie nie odchudze buuuuuh.
Dziekuje za odwiedziny dziewczyny
leze sobie wlasnie leniwie na lozku szpitalnym, czytam blogi.Niedlugo pobiegne 4 pietra w dol na nastepne zabiegi majace za zadanie moja motoryke poprawic. Mozecie mi naprawde pozazdroscic. Jest fajnie, lepsze to niz moje ostatnie wczasy, na ktorych mussialam gotowac i sprzatac olbrzymi dom. teraz dostane pod nos wszystko, posciela mi lozko, a moim najwazniejszym zadanie jest nie spoznic sie na zabiegi. Dzisiaj mam za soba juz cwieczenia na urzadzeniach. Oczywiscie trzeba zadac szyku rowniez w szpitalu wiec przed pojsciem do szpitala uszylam sobie pare nowych ciuszkow, nadajacych sie nie tylko do cwiczen, bede je nosic pozniej jako stroj '' po domu'' wygodne z jerseju romanit. W moim ulubionym ciemno zielonym kolorze w gornej czesci przyszylam pasek z zielonego spodniowego materialu, jest to nie tylko ozdoba ale ma tez optyczne wyszczuplajace zadanie.
jedzenie jest takie pyszne ze raczej sie nie odchudze buuuuuh.
Dziekuje za odwiedziny dziewczyny
Wspaniale wyglądasz Iza! :) Widzę że tam jest kultura w szpitalach. Zdążyłam już 2 odwiedzić i widzę ogromną przepaść. Widziałam Twoje Benefitki, też kuszą. :)
OdpowiedzUsuńdziekuje Dorotko, to prawda ze jest roznica,:) :)
UsuńTo rzeczywiscie - jak na wczasach, a nie jak w szpitalu... Podkurujesz sie, zrobisz forme... wyjdziesz jak nowo narodzona:) Tego Ci zycze Izo!!! Swietna bluzeczka, fajnie formuje sylwetke:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
o to mi chodzilo, potemmam w planie narty i pod konie lutego pradziwa reha, wic musi byc dobrze!!!!
UsuńJeszcze niedawno pisałaś, że nie możesz zrobić paru kroków na spacerze, a teraz piszesz o nartach? Nic z tego nie rozumiem. W każdym razie i na tych zdjęciach wyglądasz jak okaz zdrowia. A szpitale niemieckie znam, bo miałam okazję tam być jako pacjent. Rzeczywiście różnica jest ogromna. Pozdrawiam serdecznie.
Usuńtak Krysiu mam w planie narty i cwicze tutaj codziennie moje nogi, zeby jak najdluzszy oddcinek przejechac. Bol przy chodzeniu pojawia sie jak np. w domu sprzatam i jeszcze gotuje i jeszcze siedze przy maszynie do szycia. Czyli zalezy od obciazenia, Nie mam zamiaru robic tych rzeczy na urlopie wiec mysle ze mi sie uda chociaz ze dwa trzy razy w czasie 2 tygodniowego urlopu zjechac ze stoku. A poza tym za rada mojego lekarza zawsze biore doddatkowa porcje lekow przeciwbolpwych. A ze wygladam dobrze?? no coz, nie naleze do ludzi ktorzy caly dzien laza ze smetna mina, pokrzywieni, i placza z bolu.Bardzo rzadko mi sie zdarza ze mam dolek.A teraz mam doskonaly okres i wydaje mi sie ze moge gory przenosic, co nie znaczy ze nie cierpie. Bol jest moim nieodlacznym towarzyszem, niestety. Czy teraz juz rozumiesz, a moze myslisz ze ja sobie to wszystko wymyslilam??? Nie wiem tylko w jakim celu, ale nie tak nie myslisz tylko faktycznie patrzac z boku i wiedzac wyrywkowo pewne aspekty takie niezrozumienie moze sie pojawic. Serdecznie pozdrawiam
UsuńNo prosze masz siłkę z turnusem zamiast wykupienia karnetu ;);)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno i owocnej pracy rehabilitacyjnej zycze
dzieki, wykorzystuje na calego, chociaz lekarz powiedzial ze mam powoli zaczynac... :) :)
UsuńNoo, nie wyobrażam sobie takich warunków szpitalnych w polskiej rzeczywisości! Kuruj się, ćwicz, wypoczywaj :) :)
OdpowiedzUsuńdzieki:) :)
UsuńZadajesz szyku i to jakiego! Pięknie wyglądasz! Raczej jak na wczasach:))) Kuruj się, odpoczywaj i relaksuj!:))
OdpowiedzUsuńdziekuje serdecznie, i stosuje sie do Twoich zalecen :) :) :)
UsuńNo! Koniecznie:)))
UsuńKuruj się. Pozdrowienia :)))
OdpowiedzUsuńdziekuje serdecznie :) :)
UsuńIzuniu, wyglądasz bardzo dobrze, chciałoby się rzec: fantastycznie! Ale, że to szpital to może nie wypada? :) no i widzę, że humor Ci dopisuje, to dobrze, szybciej na wyzdrowiejesz! ćwicz i szybciutko wracaj do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Magdziu ja zawsze bylam pozytywcem i duzo sie smialam i do tego znowu daze :) :)
Usuńvery nice and cool!
OdpowiedzUsuń:) :) :)
UsuńPowodzenia Iza, czy już mniej boli ?
OdpowiedzUsuńa wiesz ze juz na 3 dzien intensywnego cwiczenia moge nietylko wiecej cwiczyc ale rowniez bol sie obnizyl z 7 na 5,5
UsuńKuruj się, odpoczywaj, zadałaś szyku w tym szpitalu...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńdziekuje Basiu serdecznie
UsuńLiebe Isa,
OdpowiedzUsuńich wünsche dir alles Gute für die Schmerztherapie ♥
LG Sabine
Izo, mam nadzieję, że pobyt w szpitalu, będzie dla Ciebie zbawienny, czego Ci życzę z całego serca.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz. Tak trzymaj! Pozdrawiam Cię ciepło!
Bluzka jest absolutnie przecudowna!! Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła choć w połowie tak szyć jak Ty Izo! Buziaki i dużo zdrowia życzę :*
OdpowiedzUsuń