Moje
postanowienia noworoczne
Stracic pare kilogramow, wiecej sportu, odzywiac sie lepiej te
postanowienia noworoczne sa takie jakie sa po miesiacu dwoch zapominamy o nich.
Ja bedac teraz na terapie przeciwbolowej w szpitalu zrobilam sobie inne
postanowienia noworoczne, takie jakie przystoja dojrzalej kobiecie latwe do
przeprowadzenia bez liczenia kalorii… Czesc z nich pochodzi od mojej babci
ktora za przykladem Coco Chanel nigdy nie wychodzila z domu jak mowila ''niewysztafirowana' Czy znacie
to, jedno z wielu madrych cytatow Coco Chane,l moje wlasne tlumaczenie, bo nie
znalazlam po polsku nigdzie.
"Nie wyobrażam sobie, że kobieta może wyjść z domu nieumalowana,
nieuczesana, niedbale ubrana. Można przeciez spotkać swoje przeznaczenie w tym
dniu. "
1. Bielizna do łóżka
"Chcesz
wiedzieć, czy masz do czynienia z prawdziwą kobietą? Odwiedź "ją w domu
późno w nocy!" To był meski żart z mlodosci mojej babci..Nie chodzilo tu o
sprawdzenie prowadzenia sie kobiety tylko o jej ubiur. Prawdziwa dama nie
chodzi ubrana w luźne spodnie dresowe i poplamiona koszulke. Nawet pozno w nocy
otwierajc niespodziewanemu gosciowi drzwi dama powinna wygladac ladnie i
elegancko. Zainwestuje w tym roku w dobrej
jakości bielizna nocna.
2. Szkatulka z bizuteria
stare zegarki bez bateri, zerwane zlote lancuszki,
pierscionki bez blysku, W szkatulce kobiecej leza takie skarby, ktore nigdy nie
sa noszone. Postanowilam sobie odwiedzic jubilere dac zloto do czyszczenia,
ponaprawiac co sie da, lub przerobic na nowe. A w szczegolnosci zadbac o
bizuterie odziedziczona, przywrocic jej pierwotny blask i nosic je
.
3. Pozbyc sie torebek, paskow, rekawiczek ze skóry
ekologicznej
Muszę przyznać, że to kusząca: Wielkie domy mody
oferują tanie torebki na pierwszy rzut
oka, przypominajace prawdziwa skore. Podobnie jak paski rekawiczki i buty. Niestety, skora
ekologiczna szybko sie zuzywa i ściera
po krótkim okresie, a następnie wygląda strasznie tanio. W dawnych czasach , prosty skórzany pas był
inwestycja na wieczność, Mozna dyskutowac o biednych zwierzetach, ktore zostaly
przerobione na steki, a skora na wlasnie rzeczy takie jak buty, torebki, paski
czy rekawiczki. ale czy czlowiek przestanie jesc mieso???!! Nie napewno nie (
ja nie jem) ale odpady (sic) skore nalezy wyrzucac?? Nie, nie lepiej tworzyc z
niej rzeczy, ktore beda trwalsze, i przez to dolozymy kamyczek do ochrony
srodowiska. Jaka jest pokretna kobieca logika!! Jaka przyjemnosc w kupowaniu,
trzeba sie tylko uzbroic w cierpliwosc, bo taka torebka np. kosztuje 4 do 5 razy wiecej niz
niewartosciowa ze sztucznej skory A wiec
2015 niech bdzie dla mnie znaczyl mniej zakupow malowartosciowych a wiecej
wartosciowych na cale zycie.
4.Nosic wysokiej
jakości rajstopy
To postanowienie moze sie Wam wydawac smiesznym
postanowieniem, ale czytajcie dalej…moze przyznacie mi racje. Rajstopy wydają
się być czescia ubrania na których wiele kobiet oszczedza konsekwentnie. A
przeciez rajstopy odgrywaja bardzo ważną rolę w ogólnym wyglądzie kobiety np. w
krótkiej sukience lub spódnicy. Tanie rajstopy, ewentualnie takie sprzedawane
po 5 sztuk w jednej paczce, rujnują elegancki wygląd. A takie z pozaciaganymi
nitkami to juz przestepstwo. Dobre rajstopy mają uformowany pięty! Zapobiega to
nieestetycznym zmarszczkomi na grzbiecie stopy podczas noszenia rajstop. Dobre
rajstopy potrafia pieknie uformowac damska troche juz starsza i grubsza noge. A
tak modne teraz nieprzezroczyste, kryjace obowiazkowo musza by z lycra, miec
piety i kosztowac troche wiecej. Mam jedna czy dwie pary rajstop firmy Falke 60 din juz okolo 5 lat!!! Rajstopy z H&M
niedopomyslenia zeby tyle przetrwaly.
5. Ubranie domowe
koncze z dresowymi wypchanymi spodniami, i
koszmarnymi koszulkami. Mam to szczescie ze, umiem szyc dlatego bedzie mi
latwiej skompletowac ladne ubranie na ''po domu'' Chce o kazdej porze dnia i
nocy wygladac jak zadbana kobieta nie uzyje slowa dama, bo jakos damowo sie nie
czuje
I tak
wygladaja moje postanowienia noworoczne, moze ktos skorzysta.....
Moze ktos skrytykuje a moze nkt nie przeczyta, bo brak obrazkow
Za kazdy komentarz bede wdzieczna i ciekawa opini..
Oj podziwiam,podziwiam!!!!!!Twoje postanowienia wprowadziły mnie trochę w zakłopotanie:)))wszystko co piszesz to prawda,ale jak tu się pozbyć wygodnych dresów i cieplutkich piżamek:))))mam nadzieję że wytrwasz w tych postanowieniach czego Ci życzę:))ja mieszkam na wsi i czasem trzeba wrzucić na siebie coś wygodnego(zwierzęta,palenie w piecach,ogród i takie tam....):))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńReniu ale mozesz jak juz sie odrobisz, zalozyc cos innego, albo tzw, fajna podomke, moja tesciowa tak nosi.Pozdrawiam Cie rownie serdecznie
UsuńOczywiście że mogę i bardzo staram się to robić:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
UsuńBardzo fajne postanowienia :) Jestem ciekawa co wymyślisz na wygodny strój domowy, koniecznie pochwal się jak coś powstanie ;)
OdpowiedzUsuńJeden stroj mozesz obejrzec w poprzednim poscie, wygodny ladny i prosty nic sie nie wypycha na kolanach, latwy do uszycia. Mnie bardzie tutaj o jakosc ubioru chodzi. Musi byc z dobrego materialu uszyte. A u mnie roznie to bywa. :) :)
UsuńDobre postanowienia, bo możliwe do zrealizowania :) W przeciwieństwie np. do "nauczę się przez rok ... chińskiego". A bielizna do łóżka u mnie nie przejdzie :), ale mam przepiękną bieliznę poranną (niezwykle eleganckie szlafroki). Często mamy gości, nocujemy przyjaciół, trzeba wtedy wyglądać.
OdpowiedzUsuńDresików po domu nie uznaję. Inny domownicy to też człowiek :). A jeżeli nawet zdarzy się , że grzeszymy dresikami, to przebieramy się do kolacji. Serio :)
Ja przebieram sie zaraz jak wroce z biura, i roznie to bywalo. Podziwaiam za przebieranie sie do kolacji!!1
UsuńIza bardzo podobają mi się Twoje postanowienia :) pozwolisz że zgapię ;) Ładny szlafroczek już dawno planuję ale zawsze mi to jakoś umyka ,bo mam już jeden ale mnie się marzy taki super ........ ;P Twoja babcia miała rację, kobieta zawsze powinna być zadbana! No niestety różnie z tym bywa.......
OdpowiedzUsuńSzkoda ze jej nie ma juz , ale zawsze bedzie dla mnie przykladem. Ja moge nazwac dama. Pozdrawiam
UsuńHm,przeglądam Twoje postanowienia i tak próbuję je odnieść do siebie :)
OdpowiedzUsuńi tak-ubranie domowe: dla tylko dres i to wygodny + zwykła koszulka,nic ładnego i sztywnego :)
rajstopy wysokiej jakości-nie cierpię rajstop każdej jakości :) nie noszę :)
pozbyć się torebek z eco skóry-hm,mam 2 lepsze torebki ,letnią i zimową ,nie pozbywam się więc :)
szkatułka z biżu-nie lubię szczególnie biżu :)
bielizna do łóżka-nie musi być exkluzywna ,tylko wygodna :)zwykły t-shirt wystarczy :)
Fajnie ,że masz postanowienia,teraz tylko tego się trzymać :) ja nie miałam,chyba nigdy nie mam :)
Pozdrawiam !
no tak faktycznie moje postanowienia nie dla Ciebie, mnie chodzilo o to zeby pokazac ze postanowienia noworoczne moga byc inne niz starcic kg czy podobne. Pozdrawiam serdecznie
UsuńZainteresowały mnie rajstopy, muszę zrobić zwiad w tej sprawie, bo uwielbiam rajstopy i dużo ich mam (nawet posortowane na 3 grubości), ale nigdy nie myślałam o ich jakości.
OdpowiedzUsuńZ ładnym wyglądem w domu zgadzam się w 100%. Bywało tak, że byłam w domu prawie gościem, czy goście chodzą w gorszych (starych, wyciągniętych) ubraniach? Nie:) W domu ma być ładnie, czysto, mamy tam ładować akumulatory, dlaczego więc szpecić nasze domy niestarannym strojem?
Bielizna nocna to najlepiej klasyczna piżama spodnie i zapinana góra, flanelowa zimą, atłasowa latem (nie takie byle co ze słabej dzianiny co wygląda jak rozciągnięty dres).
Dzięki podpowiedź midi z wełny:)
Pozdrawiam
tak masz racje, dom jest nasza oaza do ladowania akumulatorow, bielizna nocna schludna, z dobrych materialow tak jak piszesz. Midi z welny to Ty !!!!Pozdrawiam serdecznie
UsuńSkorzystam, pierwszy punkt bardzo ważny, to biorę na siebie, piąte realizowalam w ubiegłym roku, wszystkie postanowienia słuszne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziekuje za mily komentarz, wydaje mi sie ze sa to bardzo praktyczne postanowienia noworoczne... Pozdrawiam
UsuńMasz kochana świętą rację! :) Buty noszę tylko i wyłącznie skórzane, potrafię na nie wydać majątek.:) Rajstopy uwielbiam Calzedonii, da się je nosić naprawdę długo i wyglądają zawsze elegancko. :) Co do bielizny nocnej, chętnie to zmienię bo czas juz na nową a bieliznę też uwielbiam ładną i świetnej jakości. :) Co do biżuterii też mam podobnie. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńno to sie ciesze ze sie zgadzamy, troche mialam watpliwosci jak te postanowienia zostana przyjete. uscski
UsuńIzo bardzo dobre postanowienia noworoczne, do zrealizowania, każda z nas powinna na papierze lub kartce co jakiś czas, spisać sobie taką listę chciejstw i zmian, a potem odhaczać już zrealizowane. Ja mam trzy koniki, biżuterię, bieliznę i zapach. Piżamy mam dwie, na wypadek pobytu w szpitalu lub sanatorium, wygodne, bawełniane, w domu koszulki nocne, szlafroki również, różne i cienkie i grubsze. Dresów jako stroju domowego nigdy nie używam, uważam że w domu też mam wyglądać dobrze, przecież maż patrzy. Nie przebieram się, jedynie do gotowania zakładam fartuszek, jak to kiedyś bywało, żeby się nie pobrudzić np przy smażeniu. Na większe sprzątanie lenggisy i jakaś tunika, żeby też wyglądać ładnie (maż patrzy). Moja mama też mówiła, pamiętaj, nawet jak idziesz do sklepu po kartofle, wyglądaj tak, jakbyś miała kogoś spotkać, a jak np spotkasz koleżankę i będzie chciała wpaść z tobą na krótką kawę? wyglądaj tak, żeby się nie wstydzić. Kiedyś kobiety były inaczej wychowywane niż dziś. Co do rajstop, u mnie wyboru nie ma, jeśli chodzi o sklepy, nawet nie ma Calcedonii, ale pozaciągane - masakra. Torebki z eko skóry mam i noszę, a jak się nawet po sezonie zniszczy, wyrzucam, bez żalu. Kupię nową, modniejszą. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmała poprawka, miało być na papierze lub w głowie - w pierwszym zdaniu :)
Usuńszkoda ze mlodziesz inaczej do tego podchodzi, ja np. przezylam szok jak zobaczylam ze mlodziez kladac sie do lozka nie sciaga bielizny, nawet biustonosza, tylko na to zaklada sie pizame. Koszmar. Ja przebieram sie zaraz jak wracam z biura, nie moge sobie wyobrazic chodzenia po domu np w rajstopach i sukience.A moja babcia tak miala.Ja rowniez mam ale bede wymieniac. Jako ciekawostke opowiem co zobaczylam tutaj bedac w szpitalu, mam nadzieje ze tu wrocisz. W pierwszym dniu pobytu dostalam na jeden dzien pacjentke do usuniecia sruby z nogi, zachowanie jak ''dama'' ale bylo widac ze pochodzi z lepszych, jej corka jak omieszkala mi sie zaraz pochwalic lekarka chirurg. No i ta corka, pani doktor,przyszla mame wieczorkiem odebrac. Jak zobaczylam jej torebke i to co ma na nogach myslalam ze spadne z lozka!!!!! Takiej zniszczonej torbki nie widzialam w zyciu, no chyba na smietniku no i buty niedosc ze brudne, to obcasy zdarte do niemozliwosci. Zdeklasowana dokumentnie.Buty tez swiadcza o kobiecie. Pozdrawiam
Usuńja postanowień noworoczny już nie robię, bo jakoś zawsze życie bardzo mocno je weryfikowało, ale jestem pełna podziwu dla Twoich postanowień - są niezwykle intrygujące :)
OdpowiedzUsuńintrygujace????
UsuńJa nie nazwalabym tego postanowieniami noworocznymi , tylko zmianą stylu życia i jestem jak najbardziej na tak !
OdpowiedzUsuń1. Na punkcie bielizny osobistej , pościelowej , nocnej mam odziedziczonego po prababci hopla , tu wywiązuje sie w 100%
2. Z biżu uporałam sie juz w ubiegłym roku , włącznie z wizytą u złotnika
3. Buty !!! Racja . Zimowe juz wszystkie ze skory , sandaly też . Powoli i sukcesywnie zmieniam .
Paski i torebki gorzej. Torebki mojej szafie 6 , w tym 3 skórzane . Bilans myśle niezły .
4. Jezeli moje rajstopy , te najcięższe przeżywają kilka prań , to ... Braku jakości nie mogę im zarzucić
5. Fashion moments - kiedys czytałam artykuł o tym, ze traktowanie ubrań na super wyjściowe i domowe nie ma sensu . I moze ok w szpilkach i wieczorowej sukience po domu nie chodzę , ale dresy i Legginsy noszę wyłącznie na trening ;);)
Hmmmm ... I tego w dalszym ciagu powinnam sie trzymać
I za ciebie trzymam kciuki !!!
Z moich wyzwań - nie wyzwań to 52 książki przeczytać w roku . Cóż ... Mało wymagające zwykle około 70 czytam ... Dzięki bibliotece na lubimyczytac wiem ze i z moim czytalnictwem nie jest źle
A na ten rok - marathon , po kontuzji to nowe wyzwanie :)
wiec zycze Ci Aniu zeby Ci sie powiodlo i dziekuje za merytoryczny komentarz buzka
UsuńTo są postanowienia na miarę prawdziwej Kobiety :) i to niezależnie od wieku, czy statusu majątkowego, czy czegokolwiek innego. Kobietą jest się zawsze i przede wszystkim :) Brawo Izo, trzymam kciuki za realizację i sama też się zainspiruję :)
OdpowiedzUsuńzycze powodzenia, badzmy kobietami wszedzie , nie tylko na wyjscie pozdrawiam serdecznie
UsuńU mnie z tą bielizną, rajstopami i całą resztą nie najlepiej;))
OdpowiedzUsuńJa myślę, że nic na siłę... Każda z nas powinna być sobą.
Aczkolwiek z domu nieumalowana nie wyjdę:D
kazda po swojemu zyje i tak powinno byc, usciski moja droga
UsuńIzuniu, piekne postanowienia, bo bardzo, bardzo kobiece :) Zmuszasz Izus do zastanowienia sie nad swoim wygladem i poczuciem wartosci w swiecie, gdzie kultywuje sie tylko mlodosc, piekno i pieniadze. Kazda z nas chyba ma czas zwatpienia w siebie posrod tych sztucznych i wygorowanych medialnych uwarunkowan. Nie wolno nam tego robic. MUSIMY o siebie dbac, niezaleznie od naszej urody, wieku, czy nawet finansowego zaplecza. Dlatego tez Twoje postanowienia wepne do swojego pt. ZADBAC O SIEBIE jako podpunkty :)
OdpowiedzUsuńIzuniu, zycze Ci zdrowka
i szybkiego powrotu do domu :)
jeszcze tydzien i zakoncze kuracje szpitalna. ta nagonka w prasie na okreslony typ kobiet, prowadzi do tego ze kobety dojrzale sa odsuniete na boczny tor, a przeciez my jestesm materialna sila napedowa przemyslu, bo mamy zaplecze finansowe, Musze dodac ze dzisiejsze 50, 60 latki wygladaja lepiej niz te z zeszlego stulecia,Przynajmniej tak jest tutaj gdzie mieszkam. Kobiety dojrzale uprawiaja sport, sa czynne zawodowo, udzielaja sie spolecznie i dbaja o siebie, bo rowniez maja za co. Buzka
UsuńDziewczyny mam już 5 z przodu i powiem tak każda sytuacja , wyjście, spotkanie, wizyta powinna mieć swój strój , przecież do ogrodu nie pójdę w szpilkach , a na przyjęcie w kaloszach, wystarczy tylko znać zasady , dbać o higienę , i modę dopasować do lat i figury.Dres jest świetnym strojem ,ładny kolor, świetnie leżący na figurze do tego tunika, latem krótkie spodenki i bluzeczka , a na spotkanie zwiewna sukieneczka w kwiaty - poezja, zniszczone torebki - wyrzucam , buty tez , a że torebki mam na cztery pory roku więc się nie niszczą się tak szybko i nie ważne czy jest ze skóry , czy nie musi być świetnie zgrana z całością i nie zniszczona , nie idźmy ślepo za modą , a zastanówmy się co możemy nałożyć jeśli mamy 20, 30 , 40 , 50 lat i najważniejsze figura , przecież to co pasuje szczupłej , o długich nogach nie będzie pasowało otyłej , z dużym biustem i niskiej kobiecie - patrzcie od czasu do czasu w lustro i na pewno dobierzecie strój dla siebie. Ostatnio dużo blogowiczek pokazuje swój styl ubierania i powiem tak większość woła o pomstę, naśladują jedna przez drugą i nie ważne co na siebie wkładają , byle tylko pokazać , ale nie to jest najgorsze , moim zdanie komentarze te są obłudne i kłamliwe , ale taki to jest ten świat . Postanowienia są super , tak trzymaj pozdrawiam ciepło Dusia przepraszam ,że tak sie napisałam , ale komentujące przed rozbawiły mnie pa
OdpowiedzUsuńNo coz Dosiu troche mam inne zdanie na temat takich blogowiczek jak piszezsz ''pokazuje swój styl ubierania i powiem tak większość woła o pomstę, naśladują jedna przez drugą i nie ważne co na siebie wkładają , byle tylko pokazać ,'' Ja mysle ze maja do tego prawo, przeciez jezeli komus to sie nie podoba to nie musi tam zagladac, a net jest duzy i przelknie wszastko. Ja ''mlode blogi'' omija duzym lukiem, niestety blogow dla dojrzalych kobiet po 50 czy 60 nie jest duzo, nie wiem czy nie maja odwagi, czy checi. natomiast znam wiele zagranicznych blogowiczek , dojrzalych' ktore chetnie pokazuja swoj styl zycia, a nie sa stylistkami. ja rowniez nie mam zadnych aspiracji stylistycznych, sprawia mi natomiast ogromna radosc pokazanie tego co uszylam, a listy jakie dostaje wsakzuja na to ze sa kobiety ktore, biora ze mnie przyklad, (chociaz jak kiedys uslyszalam nie jestem typowa kobieta po 60-te )ale nie maja odwagi tego pokazac. Nawiazujac do slepego dazenia za moda czy to dotyczy mnie???Czy ogolnie tak piszesz w zwiazku z tym ze stroj powinien byc dopasowany do okazji, z czym sie zgadzam. Dziekuje serdecznie merytoryczny komentarz i zapraszam znowu.
UsuńModa to super rzecz ale uważam ,że trzeba czerpać z niej tylko to co nas upiększy , poprawi humor. Moje uwagi są ogólne wnioski wyciągnęłam z kilku blogów [ nie dotyczy Twojego] Jestem tez zdania ,że jeśli ma się z przodu 5 czy 6 to nie trzeba tego zaraz podkreślać , ale tez na siłę ujmować zbyt dużo lat mam córkę 30 lat i niestety nie każdy fason Jej stroju pasuje dla mnie [ figury mamy prawie takie same] a niestety , Piszesz ,że jeśli się nie podoba nie musi wchodzić , masz rację , ale jeśli już gdzieś trafi, osoba pyta jak się prezentuje? czy świetnie Jej w tym stroju, ? co piszesz prawdę czy kłamiesz?prosi o radę , - miałam to na myśli . Pozdrawiam Dusia
UsuńPostanowienie z ładnym strojem po domu jak najbardziej ma sens, tak samo z dobrą bielizną nocną. Ubierasz się dla siebie, dla swojego samopoczucia, a dobry strój je poprawia:)
OdpowiedzUsuńCalkowicie i w stu procentch masz racje, pozdrawiam
UsuńPodobają mi się te postanowienia :).
OdpowiedzUsuńKobieta zadbana, to kobieta szczęśliwa :D
Ja nawet teraz, gdy rzadko wychodzę z domy, robię sobie delikatny makijaż, bo chcę wyglądać ładnie :) Dla siebie i dla Misia oczywiście :)
tak wlasnie powinno byc, ja jestem troche leniwa wiec zrobilam sobie pernamentny makijaz, zeby nie straszyc meza, rano po przebudzeniu :) :)
UsuńDobre postanowienia, o tym powinna pamiętać każda kobieta.
OdpowiedzUsuńBielizna - subtelna kusicielka, zwłaszcza do łóżka. Koszulki i szlafroki lubię z satyny i jedwabiu i w takich śpię, na chłodniejsze dni szlafrok z froty, bo ma być nie tylko ładnie ale i ciepło. Kolorowo, bo lubię kolory.
Po domu - zawsze się przebieram, dla swojej wygody, wygodne sukienki /bo ja sukienkowa jestem/ na to cienkie sweterki czy kardigany /jak zimno/. Dresowa to ja nie jestem. "Kapcie" bardzo ważne, na co dzień więcej wygody ale to nie oznacza, że mają być rozklapane, gdy przyjmuję w domu gości zawsze buty /piszę o tym, bo różnie bywa, są takie panie, co gości przyjmują w kapciach/.
Biżuteria - już zrobiłam porządki, ta złota, w której nie chodzę, ma dla mnie wartość sentymentalna i leży sobie poukładana w szkatułce.
Rajstopy głównie Gatty.
Torebki, są ze skóry ale i z ekologicznej też mam. Buty - to moja słabość.
Staram się jak mogę i mam nadzieje, że nadal tak będzie.
Pozdrawiam Iza i powodzenia w realizacji postanowień. Ja nie mam na ten rok, robię co się da i zobaczymy co z tego będzie. Życzę Tobie /i sobie/ wytrwałości...buziaki...
Basiu dobrze ze temat kapci zaczepilas, kapcie i goscie. Przchodzisz do kogos z wizyta, tzn jestes ubrana wizytowo a tu pani domu daje Ci kapcie do zalozenia, tragedia, koszmar horror. Nawet jak na zewnatrz pogoda mokra i brudna jest, jest zakazane kazac gosiom buty siagac , buty mozna wytrzec dokladnie. ja wrecz u siebie w domu wrecz zabraniam gosiom, ktorzy sami przymierzaja sie do sciagania butow, a zaprzyjaznionym panom to mowie ze nie mam zamiaru wachac ich skarpetek.
UsuńBasiu ciesze sie z Twojego komentarza i zapraszam znowu Buzka
Zawsze zabieram ze sobą w gości /jak zima i mokro, i mam grubsze buty/ buty na obcasie, lekkie i eleganckie. Tu chodziło mi też Iza o to, że panie przyjmują gości w kapciach / o zgrozo/ a nie w eleganckich butach. Bardzo mnie to razi.
Usuńto jest horror Basiu!!!!
Usuńtrzymam kciuki, żebyś dotrwała chociaż do wiosny z tymi postanowieniami :)
OdpowiedzUsuńa poważnie to kilka przygarnę!
dziękuje za odwiedziny :)
Kasia