Hallo
Tak jak obiecalam dzisiaj ten plaszczyk, moj ulubiony fason , bo luzny i nie stwarzajacy wrazenia ze osoba w nim to kloc, zreszta ocencie same. Szyty na podstawie Burdy z 2011 9 Model 112 ( stary juz, no jakby to powiedziec, juz vintage jest)
a ten kolor przypadkowo tak fajnie pasuje do sukienki szytej pare lat wczesniej, tez fajnie urosla ze mna...
zadnych ozdob, przy takiej wzorzy- stej mozna latwo przesadzic i wygladac jak choinka na Boze Narodzenie.
a tu baaardzo odwazna dziewczynka , siluje sie z moja sunia, niektore dzieci nigdy nie boja sie psow, do czasu... albo je rodzice nastrasza, albo je pies ugryzie. Ale wszyscy co maja pieski to wiedza ,ze zaden pies nie ugryzie bez powodu, ale my nie zawsze potrafimy zrozumiec sygnaly jakie daje nam pies, zanim chapnie, Czego nikomu nie zycze. Ja zostalam przed 3 laty ugryziona w udo, ale tylko dlatego, ze zaslonilam swoja noga mojego psiaka, taka jestem, a co !! No i potem zaczely sie korowody, zastrzyki, policja, ubezpieczenie, zostala mi malenka blizna. I takim ''milym akcentem'' koncze, siusiu paciorek i spac. Rano wstaje 5,30 Pa
Piękny płaszczyk. Bardzo podoba mi się kolor!
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje
UsuńPiękny komplet. Zarówno płaszczyk jak i sukienka.
OdpowiedzUsuńDzieki'a sukienka to jej ostatnie chwile, ona jest marszona dosyc duzo i to marszczenie teraz juz obwisa, i z tylu zrobila sie krotsza, a przod wisi, pytalam zawodowe niemieckiej krawcowej, wtey jak poglebialam wiedze, co zrbic z tym fantem, i ona poweidziwala ze tak jest z jerseyem.POZDRAWIAM
UsuńNa zdjeciach nie widac niedoskonalosci tej sukienki :) Ale mysle, ze warto o nia zawalczyc i cos pokombinowac :) Ja raczkuje w szyciu, ale moze doswiadczone szyjace blogowiczki cos wymysla?
UsuńSwietny plaszcz i cudownie w nim wygladasz!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziekuje i pozdrawiam
UsuńEstás muy bonita y elegante. Me encanta el vestido y el color del abrigo. Un beso.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Bardzo ładny płaszczyk, super sukienka. Całość idealnie dobrana. Wyglądasz ślicznie :)
OdpowiedzUsuńWiesz, ja kiedyś tez szyłam dla dzieci i siebie. Ostatnio nawet kupiłam sobie nową maszynę, ale weny mi brak... Jak patrzę na Twoje dzieła, to Ci zazdroszczę :)
Pozdrawiam cieplutko:)
Soniu nie marudz tylko bierz sie do dziela, na blogach znajdziez zawsze cos fajnego co mozesz podpatrzec, wyobraz sobie taki plaszczyk tylko czarny biale guziki, biala apaszka, widzialam taki kiedys na filmie z lat 60 tych Jean Moro chyba tak sie pisze, tak nosila, pozdrawiam
Usuńkusisz, kusisz, Kochana:) Dzisiaj byłam w sklepie z materiałami; marzy mi się... czerwona sukienka. Kolor znalazłam, ale gatunek nie ten:(
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Super krój, śliczny płaszcz. Bardzo Pani dobrze w takim kolorku. Zazdroszczę tej tkaniny wykorzystanej na sukienkę. :)
OdpowiedzUsuńSuzi usciski za mily komentarz, pozdrawiam
Usuńświetny płaszczyk- super krój i kolor:) i jaka piękna sukienka<3
OdpowiedzUsuńPiekne dzieki i pozdrawiam
UsuńCałość idealnie dopracowana.Plaszcz,sukienka,buty i Ty,Perfekcja i profesjonalizm!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na następne wpisy:)
Witaj Dorotko, to musi wszystko grac, sama wiesz najlepiej.dziekuje za odwiedziny, milo mi i wpadnij znowu
UsuńBonito abrigo el color es precioso. Besos
OdpowiedzUsuńPłaszczyk cudny, sukienka bomba a sunia REWELACJA! ( kocham psy i dobrze ubrane kobiety z poczuciem humoru).Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCos mi sie wydaje ze sunia ukradla mi Twoja uwage...Moja sunieczka to naprawde rewelacja, szkoda tylko, ze sie jej boja, a ona lagodna jak baranek, i np.nie wiem czy by mnie obronila przed czyms tam, czy uciekla gdzie pieprz rosnie.ale lepiej tego nie sprawdzac! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj jej wyglądasz pięknie w tym zestawie. W sukience się zakochałam , tak totalnie. A płaszcz jest pełen gracji , stylu i zawsze będzie piękny!!
OdpowiedzUsuńsprawilas mi wielka przyjemnosc Twoim komentarzem. Pozdrawiam
UsuńPłaszczyk ma świetny kolor i ładny krój.
OdpowiedzUsuńSukienka mocno wyszczupla i podkreśla to, co należy, lubie takie, mnie taki wzór nie przeszkadza, lubie kolorowo ale dobrze, że zrezygnowałaś z biżuterii.
Sunia śliczna...pozdrawiam..
Twoj komentarz sprawil mi szczegolna przyjemnosc,poniewacz uwazam Ciebie za kobiete elegancka i ktora wie co trzeba, jak i wypada nosic. Sciskam
UsuńPłaszczyk i sukienka są piękne:)))fantastyczne kolory a sukienka w moim ulubionym kroju:))))Wyglądasz elegancko i z klasą::)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu niesamowicie sie ciesze ze podobaja sie Tobie moje dziela, dziekuje
OdpowiedzUsuńCzytałam sobie wczoraj ten post, ale w telefonie, a wolę komentować z komputera więc dopiero teraz zaglądam tu raz jeszcze:) Jeśli chodzi o ten sklep z poprzedniego posta - to można stracić w takim miejscu nie tylko sporo kasy, ale i głowę!:) Ale co tam! Jak mamy zaoszczędzone na fajkach i mocniejszych trunkach to można, prawda?:D
OdpowiedzUsuńPłaszczyk z tą sukienką to bardzo dobry duet, a razem z tobą [taką radosną!] to już w ogóle piękne trio:) Jeśli chodzi o psy to moją córę ugryzł piesek naszej kuzynki, jak córa miała może 3 a może 4 lata. Zaczepiała i się doigrała. Dobrze, że nic się nie stało, ale też ma nauczkę, bo pamięta i wie, że psów się nie ciąga za ogon i nie zachodzi od tyłu. Czasami ja ją tak męczę i pytam czy jej miło:D
Piękny kolor płaszczyka, a i sukienka świetna.
OdpowiedzUsuńIza jak Ty mi się podobasz w tym komplecie, bo naprawdę wygląda to jak komplet:)))
OdpowiedzUsuńWyglądasz ekstra !!!!Piękne kolory, sukienka świetna!Pozdrawiam gorąco!!
P.S. Co do psiaków to Masz rację, ludzie sami się proszą! a zwierzęta za to płacą!
W szkołach powinno uczyć się dzieci jak rozumieć psa i czego nie powinno się robić żeby nie zostać pogryzionym.
Ubrania eleganckie z klasą te fason sukienki jest boski sama mam takich kilka podkreślają kształty i modelują :)
OdpowiedzUsuńPs. Co do przygody z psem współodczuje ugryzienia trzeba pamiętać zawsze wszędzie że to tylko zwierzęta choć przyznam że ludzie też potrafią czasem "ugryźć";)
Sukienka bardzo ładna (kopertowy dekolt super pasuje do większych piersi :)), płaszcz też mi się podoba, choć kolor trochę za różowy jak dla mnie. Wszystko razem pięknie się dopełnia. PS. Jeśli chcesz dołączyć do akcji uwalniania tkanin, proszę umieść baner akcji na pasku bocznym bloga i otaguj posty w których pokazujesz coś uszytego z tkanin z zapasów.
OdpowiedzUsuńPłaszczyk widziałam w poprzednim poście. Podobają mi się rękawy i to, że jest bez kołnierza.
OdpowiedzUsuńSukienka taka marzy mi się, ołówkowa w serek i długi rękaw. Idealna dla mnie, kolorki podobają mi się u Ciebie, dla siebie wybrała bym gładką - czarną, lub jasny beż, ale bez wzorków.
Świetnie dobrałaś buty Izabello.
Ty wyglądasz bezbłędnie!!!
Wiesz, myślałam, że już skomentowałam ten post, ech... skleroza?
Pzdr___Tess.
Świetny płaszcz, ale odzież ciężka to dla mnie zbyt duże wyzwanie:)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk piękny. Bardzo ładnie w nim wyglądasz.
OdpowiedzUsuńpłaszczyk bardzo elegancki i uroczy ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wow jaka sukienka, i krój i wzór, przepiękna!
OdpowiedzUsuńpłaszcz super, ale ta sukienka mega Cie wysmukla...Pięknie wyglądasz i kiedyś i dziś
OdpowiedzUsuń